– Dla wielu osób to, że gramy na instrumentach perkusyjnych, jest czymś dziwnym. Traktują nas jak rąbniętą grupę ludzi – mówi Jan Wierzchowski, założyciel zespołu perkusyjnego z Sochaczewa.
Nazwali siebie L’ombelico del Mondo, czyli „pępek świata”. Sochaczewski zespół perkusyjny, grający sambę i muzykę afrykańską, tworzą głównie miejscowi uczniowie i studenci. Są również osoby, które na próby do starej piekarni dojeżdżają aż z Bydgoszczy czy Krakowa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.