Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Czułem się jak brudna szmata

– Szukałem szczęścia tam, gdzie go nie ma. Spędzałem czas na ulicy. Sądziłem, że picie i narkotyki są cool. Zraniłem sam siebie, rodziców i kilka dziewczyn. Ale wiesz co? Bóg mnie uzdrowił – mówił „Kola”.

Szczere wyznania Mirka, rapera, który we wtorek 22 stycznia w parafii Miłosierdzia Bożego na Zadębiu ze łzami w oczach opowiadał, o tym, co uczynił dla niego Bóg, poruszyły wiele osób. Podobnie jak modlitwa wstawiennicza, która miała miejsce po świadectwie i modlitwie uwielbienia. Spotkanie z raperem odbyło się w ramach cotygodniowej formacji grupy „Uwielbienie”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy