Nowy numer 13/2024 Archiwum

Mokre oczy strażników

Pielgrzymka Biegowa. – Wyruszając w drogę, miałem coś do powiedzenia swojemu tacie, który zmarł, gdy miałem 22 lata. To była moja forma podziękowań. Biegnąc, wracałem do ważnych wydarzeń i naszych rozmów. To dodawało sił – wyznaje Piotr Czyżewski.

Są ekipą do zadań specjalnych. Na co dzień chronią m.in. porządku w miejscach publicznych, współdziałają w ratowaniu życia i zdrowia obywateli. Nieobce jest im także usuwanie różnego rodzaju awarii technicznych i skutków klęsk żywiołowych. Na ich  głowie jest także ochrona obiektów komunalnych, konwojowanie ważnych dokumentów. Spotykani na drodze budzą respekt i mobilizują do natychmiastowej poprawy. Łódzcy strażnicy miejscy od 8 lat znani są także z niecodziennego sposobu dziękowania swoim rodzicom za trudy wychowania i miłość.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy