W Kutnie wielbiono Boga za dar świętych. Tych dużych i małych...
W przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych w kościele św. Wawrzyńca w Kutnie dziękowano Bogu za dar świętych. Najpierw na wieczornej Mszy św. pod przewodnictwem dziekana kutnowskiego ks. Jerzego Swędrowskiego, a po Eucharystii na spotkaniu modlitewnym połączonym z adoracją Najświętszego Sakramentu i pieśniami uwielbienia. Przed ołtarzem ustawione były relikwiarze. Na spotkanie przybyła również młodzież z Żychlina.
Podczas prezentacji multimedialnej różnych świętych i błogosławionych siostry pasjonistki św. Pawła od Krzyża, które przy parafii św. Wawrzyńca prowadzą szkołę podstawową i przedszkole, przekonywały, że świętym można zostać niezależnie od wieku. Muzycznym potwierdzeniem tej tezy była piosenka Arki Noego "Święty uśmiechnięty" zagrana i zaśpiewana przez zespół i chór składające się z osób z różnych parafii. Nie zabrakło charakterystycznej dla tego utworu choreografii z pokazywaniem, kto może zostać świętym. Chór tworzyły głównie osoby z Witoni oraz dzieci ze scholki parafii św. Wawrzyńca .
Przy relikwiarzach umieszczono portrety świętych i błogosławionych. Młodzież przedstawiła sylwetki tych osób cytując ich myśli m.in.: św. Jana Pawła II, św. Teresy od Dzieciątka Jezus, św. Gabriela od Matki Bożej Bolesnej, bł. Chiary Luce Badano, bł. Piera Giorgia Frassatiego oraz - nieprzypadkowo - dzieci, które zmarły w opinii świętości - 15-letnich św. Dominika Savio i bł. José Sáncheza del Río, 13-letniej bł. Laura Vicuny i sługi Bożej 7-letniej Antonietty Meo. Chodziło o to, żeby współcześni młodzi ludzie spotkali swoich świętych rówieśników.
Kutnowska Noc Świętych zakończyła się indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Po nim każdy mógł wylosować dla siebie kartkę z myślą świętych na pamiątkę tego spotkania.