Zapisane na później

Pobieranie listy

Doktorat z warszawskiego metra

– Do miejsca, w którym aktualnie jesteśmy, dochodziliśmy kilka lat. Głównie mentalnie. Wypadliśmy z pędu życia i nurtu, którym podąża większość Polaków. Owszem, mamy mniej tego, co materialne, ale zyskaliśmy coś cenniejszego – odzyskaliśmy życie. Takie, na jakim nam zależy – mówi Agnieszka Pindel.

Monika Augustyniak

|

Gość Łowicki 26/2021

dodane 01.07.2021 00:00

W czasie, gdy wielu Polaków z trudem brnęło przez pandemię, Agnieszka i Rafał Pindlowie wraz z dziećmi z zadziwieniem odkrywali, że czas lockdownu pozwala im wrócić do dobrej formy psychicznej i zacieśnić więzi rodzinne. Podczas gdy w ostatnich dniach w wielu mediach społecznościowych rodzice chwalą się czerwonymi paskami na świadectwach swoich pociech, Agnieszka i Rafał twierdzą, że dla nich istnieją dwie oceny – zaliczone i niezaliczone. A kiedy coraz więcej młodych ludzi przeprowadza się do dużych miast, by tam znaleźć pracę w firmie, Rafał porzucił pracę w korporacji i wraz z rodziną przeniósł się na wieś, by – w ciszy i spokoju – prowadzić gospodarstwo permakulturowe.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..