Zapisane na później

Pobieranie listy

Szkoda, że nie zobaczę jego wzruszenia

Na rynku pojawił się niezwykły krążek z pieśniami, do których teksty napisał bp Józef Zawitkowski, zaś muzykę – ks. prał. Wiesław Kądziela.

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 50/2021

dodane 16.12.2021 00:00

Po trzech latach ciężkiej pracy udało się dokończyć dzieło rozpoczęte jeszcze przy aktywnym udziale nieżyjącego już bp. Zawitkowskiego. Płyta „Panie dobry jak chleb”, która przed świętami miała swój debiut, jest swoistym hołdem dla nieżyjącego hierarchy. Jest to projekt nietuzinkowy, jedyny taki w historii polskiej fonografii. Warto podkreślić, że bp Zawitkowski sam wybrał utwory na płytę. Przed śmiercią zdążył usłyszeć pierwsze pięć pieśni. Z efektu był bardzo zadowolony. Krążek zawiera aranżacje pieśni kościelnych na orkiestrę symfoniczną, fortepian koncertowy, harfę i operowy śpiew solowy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..