Deser u Panienki

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 32/2012

publikacja 09.08.2012 00:00

Pieszo do Miedniewic. Marianna, Teresa, Małgorzata i Karol już nieraz byli w domu Świętej Rodziny. Siedząc przy stole, obserwowali gesty Pani domu, Jej ciepłe słowa, spojrzenia, a nawet kapcie, w których siedziała przy stole.

Co roku 1 sierpnia do Miedniewic pielgrzymują pątnicy ze Skierniewic, Sochaczewa, Żyrardowa, Błonia i Łowicza Co roku 1 sierpnia do Miedniewic pielgrzymują pątnicy ze Skierniewic, Sochaczewa, Żyrardowa, Błonia i Łowicza
Agnieszka Napiórkowska

Przed Marianną, Teresą i Małgorzatą na podobne obiady przychodzili tu ich rodzice, dziadkowie i pradziadkowie. Ile pokoleń? Trudno zliczyć. Od kilku wieków 1 sierpnia do Miedniewic przybywają pielgrzymi. Jedynie Karol nie może pochwalić się ciągłością wizyt. Jego muzułmańska rodzina o Matce Bożej nic nie wiedziała...

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.