Wyśpiewane dziękczynienie

Marcin Kowalik

publikacja 08.12.2012 23:35

Już w piątek 7 grudnia - w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP - w łowickim seminarium rozpoczęły się uroczystości odpustowe.

Akatyst w wykonaniu scholi WSD w Łowiczu pod przewodnictwem ks. Rafała Banasiaka Akatyst w wykonaniu scholi WSD w Łowiczu pod przewodnictwem ks. Rafała Banasiaka
Marcin Kowalik/GN

Kaplica seminaryjna w piątkowy wieczór wypełniła się po brzegi. Do Łowicza przyjechali wierni nawet z odległych parafii.

O 21.00 rozpoczął się "Akatyst ku czi Bogurodzicy". 17 kleryków pod przewodnictwem ks. Rafała Banasiaka wyśpiewało hymn pochwalny na cześć Niepokalanej. Do śpiewu przyłączyli się zebrani w kaplicy, w tym bp Andrzej Franciszek Dziuba i bp Józef Zawitkowski.

Klerycy śpiewając Akatyst dziękują również w ten sposób Maryi za opiekę nad seminarium.

Akatyst - z greckiego Akathiston - oznacza hymn ku czci Najświętszej Maryi Panny, śpiewany na stojąco. Powstał  prawdopodobnie w V  wieku. Z czasem został przetłumaczony na język łaciński, przyjęty przez Kościół zachodni i odtąd zaczął wywierać ogromny wpływ na średniowieczną poezję maryjną.

Treść hymnu koncentruje się wokół obecności Maryi w Tajemnicy Słowa Wcielonego. Akatyst składa się z 24 zwrotek, zaczynających się od kolejnych liter alfabetu.

Na przemian przeplatają się teksty maryjne i chrystologiczne. Każda strofa zaczyna się od zapowiedzi wydarzenia lub tematu, związanego z  udziałem Maryi w ziemskim życiu Jezusa. Pozdrowienia, wezwania litanijne, rozpoczynają się od słowa "chaire" (witaj, bądź pozdrowiona, raduj się).

W dzień odpustu, 8 grudnia  w obecności łowickich biskupów, księży z Domu Kapłana Seniora, sióstr zakonnych i wykładowców w seminarium odprawiona została Msza św. Eucharystia połączona była z Godziną Łaski, która - według objawień Maryjnych w Montechiari - rozpoczyna się tego dnia w samo południe.

Czas do 13.00 wypełniony był adoracją Najświętszego Sakramentu oraz śpiewem Litanii Loretańskiej. Do modlitwy zaproszeni byli również rodzice kleryków, którzy po wspólnym uroczystym obiedzie, spotkali się ze swoimi synami w ich pokojach.