– Po spektaklu często przychodzą ludzie i mówią: „Dzięki. To był kawał dobrej roboty”. I to liczy się najbardziej. Bo teatr to emocje. Tu trzeba mówić prawdę – opowiada Ilona Paluchowska, aktorka Teatru Realistycznego.
W niedzielę 17 marca w kinoteatrze „Polonez” spektakl mówiący o patriotyzmie wystawił warszawski Nasz Teatr
Monika Augustyniak
Wśrodę 27 marca, w dniu, w którym obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Teatru (a także przez dwa tygodnie poprzedzające tę datę), skierniewiczanie mieli szansę obejrzeć kilka spektakli. Miłośnicy występów na deskach zobaczyli przedstawienia zarówno teatru gościnnego, jak i miejscowych trup.
Wysoko postawiony cel
Do Miejskiego Ośrodka Kultury 17 marca zawitał warszawski Nasz Teatr. Publiczność obejrzała przedstawienie „Lekcja historii według Juliusza Słowackiego, Adama Mickiewicza, Stanisława Wyspiańskiego i Mariana Hemara”. To spektakl literacko-muzyczny w reżyserii Barbary Dobrzyńskiej, który w sposób satyryczny – w formie literackiego kabaretu – opowiada o naszych polskich dziejach. Wykorzystując dzieła wieszczów narodowych, a także Mariana Hemara, Barbara Dobrzyńska rysuje wizerunek Polski powojennej, PRL, a także budzi uśpionego dziś, zdaniem autorki, ducha narodu polskiego.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.