Po filmie na pytania mieszkańców odpowiadał przedstawiciel wytwórni Grassroots Films, która jest producentem obrazu. Wychodzący ze spotkania zgodnie twierdzili, że po obejrzeniu dokumentu docenili, jak wielkim dobrem są ich rodziny. Wielu z nich postanowiło także zmienić coś w swoim życiu. Bardziej się zaangażować, przestać narzekać czy w inny sposób spojrzeć na osoby chore, ubogie i bezdomne.

– Wychodzę pod wrażeniem. Myślę, że każdy wyszedł stąd z postanowieniem, by coś zmienić w swoim życiu. I by zmianę zacząć od siebie – powiedział po prelekcji Dariusz Seliga, poseł na Sejm RP. – Dla mnie najważniejsze było utwierdzenie w tym, że rodzina, bliscy są  fundamentem. W mojej ocenie to bardzo optymistyczny film, uświadamiający, że życie jest najcenniejszym darem. Dziś, gdy próbuje się nam wtłoczyć różne rzeczy, jak choćby eutanazję, ten film wszystko wywraca. Jest on pochwałą życia, którą głoszą bezdomni, chorzy, trędowaci. Jest on przeciwwagą dla wielu reklam, w których pokazuje się nam piękne domy, samochody czy inne rzeczy, przekonując, że jesteśmy tego warci. W dokumencie  pokazane jest, że człowiek jest wart chwili, którą może przeżyć z innymi ludźmi.

"The Human Experience" to niezwykle poruszający dokument o podróży do „głębi człowieczeństwa”. Zdobywca 30 nagród filmowych. Film jest historią młodych amerykanów, którzy po ciężkich doświadczeniach zaczynają poszukiwać w swoim życiu “czegoś więcej” aniżeli tylko dolarów i kariery. Wyruszając w podróż, która na zawsze już odmieni ich życie, rozpoczynają poszukiwania odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące każdego człowieka: “ Kim jestem?”, „Kim jest człowiek?’, “Po co żyję?” , “Jaki jest sens i cel mojego życia?”.

Wyruszają najpierw do środowisk bezdomnych w Nowym Jorku, gdzie decydują się na zamieszkanie z nimi w slumsach. Podczas wielu godzin rozmów i wspólnie spędzonych dni na nowojorskich ulicach doznają niezwykłego ciepła i życzliwości od ludzi, dla których właśnie ulica jest jedynym domem. Po tych doświadczeniach udają się do Peru, gdzie zajmują się sierotami i niepełnosprawnymi dziećmi. Wreszcie trafiają do Afryki, gdzie – pracując z chorymi na AIDS, z dziećmi ulicy i odwiedzając trędowatych – doświadczają czegoś niespotykanego.

Ich życiowa wyprawa, spotkania z ludźmi, wymiana doświadczeń, lecz przede wszystkim podróż do własnego wnętrza powodują, że film porusza serca i umysły tysięcy widzów na całym świecie. Co więcej, pokazuje, że w życiu nie ma rzeczy niemożliwych. Bowiem z odrobiną wiary w siebie i w innych ludzi możemy pokonać wszelkie losowe przeciwności i problemy.

Już niebawem poruszający dokument będą mogli zobaczyć także mieszkańcy Skierniewic.

  Prezentowany dokument poruszył publiczność
Agnieszka Napiórkowska/GN