Jedyny dzień bez flagi

Monika Augustyniak

|

Gość Łowicki 19/2013

publikacja 09.05.2013 00:00

Rodzina. – Ciągle podejmujemy wyzwania. Jasne, czasem jest to ogromny wysiłek, niekiedy ponosimy porażki, ale wciąż walczymy – mówi Paweł Borządek, mąż i ojciec sześciorga dzieci.

  Paweł i Karina Borządkowie głęboko do serca wzięli sobie hasło papieża: „Rodzina jest drogą Kościoła” Paweł i Karina Borządkowie głęboko do serca wzięli sobie hasło papieża: „Rodzina jest drogą Kościoła”
Monika Augustyniak

Dla Kariny i Pawła Borządków maj jest szczególnie ważny. Nie tylko ze względu na Maryję, lecz także na Jana Pawła II, który urodził się 18 maja, i który w maju 2011 r. został beatyfikowany. Z tej okazji w całej Polsce organizowane są liczne koncerty i imprezy w hołdzie papieżowi. Karina i Paweł Borządkowie przez cały rok starają się wprowadzać w życie naukę ojca świętego o rodzinie.

Poklepał nas po ramieniu

Na przełomie 2003 i 2004 roku Karina i Paweł wraz z trójką dzieci zostali zaproszeni do włoskiej parafii, gdzie posługiwał brat Pawła, ksiądz Marcin. W planach mieli prywatną audiencję u papieża, jednak – ze względu na złe samopoczucie ojca świętego – większość spotkań z nim została odwołana. – Kiedy pogodziliśmy się z tym, że nie uda nam się spotkać z Janem Pawłem II, w nocy dostaliśmy telefon: „Prasujcie koszule, rano macie się stawić u papieża” – wspomina Paweł.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.