Pomiędzy  tańcami, jakie miały miejsce w makowskim amfiteatrze, jak przystało na osiemnastkową imprezę, nie zabrakło tortu. Na wcale niemałe kawałki podzielił go między reprezentantów grup ks. Rafał Babicki. Dla pozostałych pątników przygotowano wagon ciastek. Słodki poczęstunek rozszedł się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki.

Kolejną atrakcją była wspólna fotografia wszystkich pątników. Wykonana została w różnych kombinacjach: z prawej, z lewej i z góry. Na tym jeszcze nie koniec. Tuż przed Apelem Jasnogórskim odbył się pokaz sztucznych ogni, po którym z zachwytem wszyscy pątnicy skandowali: „Jeszcze raz, jeszcze raz!”.  Wyjątkowe fajerwerkowe widowisko podsumował przed modlitwą wieczorną ks. Paweł Olszewski, który zwrócił uwagę, że sztuczne ognie, choć pięknie świecą, to święcą tylko chwilę. - My zaś idziemy za Chrystusem i Jego światłem zmartwychwstania. Za świętością i miłością, która nigdy nie gaśnie - podkreślił.

W łowickiej osiemnastce uczestniczył bp Andrzej F. Dziuba, który podczas apelu wyraził swoją radość i wdzięczność za 18 lat ŁPPM. Ordynariusz wszystkim zebranym na zakończenie modlitwy udzielił błogosławieństwa.