Dzidą w dzika

Marcin Kowalik


|

Gość Łowicki 37/2013

publikacja 12.09.2013 00:00

Obyło się bez ofiar. Na pamiątkę pozostało kilka siniaków i lalka w sannickim stroju.

Drużyna z Sannik w czasie ataku na smoczycę Drużyna z Sannik w czasie ataku na smoczycę
Marcin Kowalik /GN


Rok temu Sanniki zdobyły tytuł „Honorowej Stolicy Księstwa Mazowieckiego”. Jako zwycięzcy pierwszego Turnieju Miast na Szlaku Książąt Mazowieckich, przypadła im rola gospodarzy drugiej edycji.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.