Gdyby one mogły mówić...

mk

|

Gość Łowicki 23/2014

publikacja 05.06.2014 00:00

Zamiast referatu, zdjęcie kapliczki. Efekt przeszedł oczekiwania katechety. Najwytrwalsi uczniowie przejechali na rowerze dziesiątki kilometrów, żeby utrwalić aparatem przydrożne krzyże i figury.

Katecheta Piotr Sumiński (z lewej) wraz uczniami z Blichu
przy jednej z łowickich kapliczek Katecheta Piotr Sumiński (z lewej) wraz uczniami z Blichu
przy jednej z łowickich kapliczek
Marcin Kowalik /GN

Piotr Sumiński uczy religii w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 – Rolniczym Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego w Łowiczu. Na pomysł nietypowej pracy domowej wpadł już w wakacje. – Jechałem rowerem i widziałem z dala od zabudowań krzyż, a przed nim samotnie modliła się kobieta. Poruszył mnie ten widok. Żałowałem, że nie miałem aparatu przy sobie, żeby zrobić zdjęcie. Pomyślałem sobie, że warto zrobić taką akcję i sfotografować okoliczne kapliczki i krzyże – mówi pan Piotr.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.