Psalmy przy świecach

wb

publikacja 03.04.2015 13:49

W Wielki Piątek rano w wielu kościołach diecezji gromadzili się wierni na Ciemnej Jutrzni.

Podczas Ciemnej Jutrzni przy ołtarzu stopniowo gaszono zapalone wcześniej świece Podczas Ciemnej Jutrzni przy ołtarzu stopniowo gaszono zapalone wcześniej świece
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

Ciemna Jutrznia to modlitwa brewiarzowa o specjalnej, dostosowanej do dni Triduum, treści. Udział w niej jest  wyrazem czuwania z Chrystusem przy ogołoconym ołtarzu, co jest symbolem opuszczenia Chrystusa przez uczniów.

Nazwa „ciemna jutrznia” wiąże się ze starym średniowiecznym zwyczajem zapalania i gaszenia świec. Podczas jutrzni ustawia się świecznik z 15 świecami oraz zapala sześć świec na ołtarzu. W trakcie obrzędu świece zostają stopniowo wygaszone (jedna po każdym psalmie i kantyku). Nie zostaje wygaszona jedynie ostatnia najwyższa świeca, która pozostaje płonąca, tzw. świeca Chrystusowa.

Zwyczaj gaszenia świec ma jak każda czynność i gest podejmowane podczas liturgii znaczenie symboliczne. Pozwala lepiej wejść w przeżywanie tajemnicy Wielkiego Piątku oraz w ciszę Wielkiej Soboty. Gaszenie kolejnych świec w połączeniu z psalmami ma uświadamiać wiernym dramat człowieka odrzucającego Boga.

W parafii św. Jakuba Ap. w Skierniewicach w Ciemnej Jutrzni uczestniczyli wszyscy kapłani i rzesza wiernych. Wiele osób ku radości duszpasterzy miała swoje brewiarze, którymi na zakończenie modlitwy kilka razy uderzono w ławki, na znak chaosu, jaki zapanował wśród apostołów po wydaniu i uwięzienia Jezusa.

W parafii św. Jakuba w Skierniewiach Ciemną Jutrznię z wiernymi odmawiali wszyscy pracujący w parafii kapłani   W parafii św. Jakuba w Skierniewiach Ciemną Jutrznię z wiernymi odmawiali wszyscy pracujący w parafii kapłani
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

W modlitwie uczestniczyło wiele osób   W modlitwie uczestniczyło wiele osób
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość