W siedzibie Regionalnej Akademii Twórczej Przedsiębiorczości w Skierniewicach do 1 listopada można oglądać wystawę zdjęć i pamiątek pt. "Dr Stanisław Rybicki i jego szpital...". Można na niej zobaczyć pamiątki po założycielu skierniewickiej lecznicy - przedmioty, fotografie, dokumenty, artykuły prasowe poświęcone pracy zawodowej oraz teksty literackie.

Stanisław Rybicki to postać niezwykle barwna. Filozof, podróżnik, utalentowany artysta, lekarz położnik. Do Skierniewic przybył w 1867 roku, niedługo po tym, jak otrzymał dyplom lekarski. Od początku swojego pobytu dr Rybicki angażował się w sprawy społeczne miasta, został również mianowany lekarzem powiatowym. To dzięki niemu powstała m.in. pierwsza w Skierniewicach straż ogniowa. Jednak starania warszawskiego lekarza od początku dążyły do powołania pierwszego w mieście nowoczesnego szpitala.

Gdy w 1867 r. utworzono powiat skierniewicki, jasne stało się, że dotychczasowy szpital-przytułek przy ul. św. Stanisława nie odpowiada potrzebom miasta powiatowego. Rozważano możliwość rozbudowy przytułku lub budowy nowego szpitala. Dzięki silnej osobowości dr. Rybickiego i jego konsekwentnym działaniom, zdecydowano się na to drugie rozwiązanie. Ostatecznie, po wielu trudnościach, w 1896 roku rozpoczęto budowę szpitala, którą ukończono trzy lata później. Historyczny budynek szpitala istnieje do dzisiaj przy ul. Stanisława Rybickiego 1. Obecnie mieści się w nim siedziba administracji oraz kilka z przychodni przyszpitalnych.

Wystawa poświęcona została także dziejom medycyny w Skierniewicach. Prezentuje różnych lekarzy, felczerów, pielęgniarki, którzy zapisali się w ponad 115-letniej historii placówki. Urządzono również poglądowy gabinet lekarski, wzorowany na tym, w którym swoich pacjentów przyjmował dr Rybicki.

Podczas wernisażu przybyli goście otrzymali bezpłatnie egzemplarze wydanej z prywatnych pieniędzy dyrektora Jacka Sawickiego książki autorstwa dr. Rybickiego pt. "Jeden dzień z życia lekarza powiatowego". Publikacja w zabawy sposób przedstawia dniówkę dr. Rybickiego.