Blichowska perełka

mk, ps

publikacja 12.10.2015 17:32

Tradycje rolniczej szkoły w Łowiczu sięgają 1925 roku. Na otwarciu był ówczesny prezydent Polski Stanisław Wojciechowski.

"Blichowiacy" podczas jubileuszu 90-lecia ZSP nr 2 RCKUiP w Łowiczu "Blichowiacy" podczas jubileuszu 90-lecia ZSP nr 2 RCKUiP w Łowiczu
Archiuwm ZSP nr 2 RCKUiP w Łowiczu

Powstała wtedy Ludowa Szkoła Ludowa. Kontynuatorem tradycji przedwojennej placówki jest Zespół Szkół Ponadgimnazjalncych nr 2 Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego. Szkoła od początku istnienia nosi imię Tadeusza Kościuszki.

Rejon miasta, na którym znajduje się szkoła nazywany jest Blichem. Od centrum Łowicza oddziela go Bzura. Nazwa wzięła się od manufaktury płótna prymasa Michała Poniatowskiego. W niej znajdowały się urządzenia do blichowania, czyli bielenia materiału.

Różne były nazwy szkoły na przestrzeni lat. Zmieniały się kierunki nauczania. Spoiwem łączącym kolejne pokolenia absolwentów są "Blichowiacy". To zespół pieśni i tańca istniejący od 1948 roku. Nazywany jest blichowską perełką.

Członkowie zespołu towarzyszyli niedawno symbolom ŚDM podczas ich peregrynacji w Łowiczu na Starym Rynku. Pojawiają się na uroczystościach szkolnych. Byli na czerwcowym zjeździe absolwentów. Wystąpili też podczas jubileuszu 90-lecia szkoły, który obchodzony był na początku października. Zespół wyrobił już sobie swoją markę. Koncertuje w kraju i za granicą. Kultywuje tradycje i obrzędy regionu łowickiego.

Instruktor muzyczny Jan Dutkiewicz wpadł na pomysł integracji zespołu na kilkudniowej wycieczce. Najbardziej ucieszyli się uczniowie, którzy niedawno wstąpili do "Blichowiaków". Razem ze starszymi kolegami i kolezankami zwiedzili Gniezno, Poznań, zamek w Kórniku, pałac w Rogalinie i bazylikę w Licheniu

- Bardzo mnie cieszy, że poznałam miejsca znane mi tylko z książek od historii lub internetu. Tym bardziej, jak pomyślę, że prawdopodobnie wielu z nas już nigdy tu nie wróci - mówi Emilia Pacek z "Blichowiaków". Z kolei Tomasz Zając zachwycał się organami licheńskiej bazyliki. Niesamowite uczucie zobaczyć największy zespół organów w Polsce. 20 tys. piszczałek, z których wydobywa się 157 głosów robi ogromne wrażenie - mówi Tomek, uczeń szkoły na Blichu.