Znaleźli sposób na deszcz

Marcin Kowalik

publikacja 14.05.2016 19:00

W Kutnie przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny. Tym razem pogoda nie dopisała.

Kutnowski marsz wkracza na pl. Piłsudskiego Kutnowski marsz wkracza na pl. Piłsudskiego
Marcin Kowalik /Foto Gość

Od Mszy św. w kościele pw. św. Wawrzyńca rozpoczął się III Marsz dla Życia i Rodziny w Kutnie. Poprzednie edycje odbyły się w niedziele. Tym razem barwny pochód przeszedł w sobotę 14 maja krótszą trasą, która wiodła pod scenę na pl. Piłsudskiego.

Eucharystii przewodniczył ks. Jerzy Swędrowski, dziekan kutnowski i proboszcz parafii pw. św. Wawrzyńca. W homilii nawiązał do encykliki Evangelium Vitae Jana Pawła II o wartości i nienaruszalności życia ludzkiego

Koncelebransami byli ks. Mirosław Romanowski, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Kutnie, ks. Zbigniew Strzałkowski, proboszcz parafii pw. św. Bartłomieja i św. Wojciecha, oraz ks. Robert Awerjanow, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Łaniętach.

Kapłani przeszli z grupą kilkuset wiernych ul. Królewską, reprezentacyjną ulicą miasta. Manifestacja pro life budziła zaciekawienie przechodniów, którzy wybrali się na zakupy.

Przy scenie była dmuchana zjeżdżalnia, zorganizowano kąciki zabaw, pokaz pierwszej pomocy i pokaz decoupage.

Zebranych powitał prezydent Kutna Zbigniew Burzyński. - Gratuluję organizatorom. Rodzina to wielka wartość, może jedna z najważniejszych. To rodzina uczy miłości i szacunku,  patriotyzmu i postaw moralnych. Życie społeczne najpełniej realizuje się właśnie przez rodzinę - mówił prezydent.

Ks. Swędrowski przeczytał list od ordynariusza łowickiego bp. Andrzeja F. Dziuby. "Z radością przyjąłem patronat na marszem, który ma hasło: »Każde życie jest bezcenne«. Jestem z modlitwą przy wszystkich, którzy go organizują i pragną w nim uczestniczyć. Życzę, abyście doświadczyli wspólnoty radości z tego, że chcecie pokazać ludziom iż droga do szczęścia idzie przez poszanowanie planu Boga, który realizowany jest w rodzinie i ufnym przyjęciu nowe życia" - napisał biskup.

Występy sceniczne rozpoczęły się od pokazów tanecznych. Najpierw zumbę zatańczyły dzieci z klas I-IV Publicznej Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Stanisława Kostki. To ze środowiska tej szkoły, działającej przy parafii św. Wawrzyńca, oraz sąsiadującego z placówką przedszkola wywodzą się organizatorzy marszu. Obie placówki oświatowe prowadzą siostry pasjonistki św. Pawła od Krzyża.

Uczestnicy marszu obejrzeli występy zespołów tanecznych ze Studia Tańca Alibi oraz schole parafialne kutnowskich parafii - św. Jana Chrzciciela i św. Wawrzyńca, a także z parafii w Strzelcach i Łaniętach. W przerwach między występami odbyły się konkurs i losowanie nagród. Ogłoszono też wyniki konkursu plastycznego na logo Stowarzyszenia "Rodzina w Centrum".

Tym razem aura nie dopisała. Ostatnie występy odbywały się przy padającym deszczu. Jednak nie popsuło to humorów wykonawcom i organizatorom. Zaprosili wytrwałych widzów, żeby schowali się przed opadami na... scenie. Ta na szczęście była zadaszona.