Przemienieni spod znaku pelikana

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 32/2016

publikacja 04.08.2016 00:00

Na to spotkanie czekali wiele miesięcy, a niektórzy nawet kilka lat. Możliwość słuchania następcy św. Piotra była niezapomnianym przeżyciem. A jego słowa – duchowym programem do zrealizowania.

Każda młoda osoba z miasteczka otrzymała krzyżyk dla wiarygodnych. Każda młoda osoba z miasteczka otrzymała krzyżyk dla wiarygodnych.
Iza Grabowska

Dziś śmiało można powiedzieć, że Miasteczko Łowickie było fenomenem. Mówili tak wszyscy, którzy tu przybywali. Na polu, które przez lata rodziło zboże i kukurydzę, przez tydzień (a nawet dwa) siano słowo Boże. Przyzwyczajona do wydawania dobrych owoców ziemia nie zawiodła. Głoszona na niej Ewangelia poruszała serca młodych diecezjan, którzy, wpatrując się w pelikana – symbol Chrystusa Eucharystycznego, znajdujący się także w herbie Łowicza i łowickich biskupów – uczyli się, jak być miłosiernymi i wiarygodnymi.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.