Tymi słowami proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeruzalu Skierniewickim witał obraz Matki Bożej Częstochowskiej.

18 września o 17.00 wierni zgromadzeni przed kościołem stanęli na baczność. Zawyła syrena strażacka, pojawiły się trzy wozy jadące na sygnale i bus-kaplica. Do wszystkich dotarło, że od tej chwili w parafii gości Matka Boża w wizerunku jasnogórskiego obrazu.

Powitana przez orszak procesyjny, sztandary, mieszkańców Miriam weszła do świątyni i do serc wszystkich wiernych. - Zajrzyj w każdy kąt naszej miejscowości i naszego serca. Zobacz wszystko. Nawet to, czego my, Twoje dzieci, nie chcemy Ci pokazać. Odmień nasze życie - prosił proboszcz Kwaśniak.

Procesji i Mszy św. na powitanie przewodniczył bp Józef Zawitkowski. Jak podkreślił w homilii, Maryja przyszła do tych, którzy nie zapomnieli o Niej i o tym, że są Jej dziećmi.

- Matko, dobrze, że tu jesteś. Posprzątaj w życiu każdego swojego dziecka. Zrób porządek w Polsce, tak, jak zrobiłaś go w 1957 roku. Od tamtej pory w naszym życiu działo się lepiej - dałaś nam papieża Polaka, dałaś nam wolność. Dziś, prosimy Cię, zrób porządek w naszych sercach, daj nam nadzieję! - wołał kaznodzieja.

Podczas peregrynacji dało się zauważyć zaangażowanie wiernych w pielgrzymkę Maryi po diecezji łowickiej. Niektórzy wracają do Niej i cieszą się, że mają taką możliwość. - To już drugi raz, gdy jestem obok Maryi w naszej diecezji. Pochodzę z Puszczy Mariańskiej, tam też jestem katechetką, więc uczestniczyłam w uroczystościach u ojców marianów, a dziś Matka jest w Jeruzalu - w miejscu, w którym mieszkam z mężem i córeczką - mówi Aneta Sas.

Po południu 19 września ikona wyruszy do parafii w Chojnacie.