Na lekcji u Miriam

Magdalena Gorożankin

publikacja 19.10.2016 10:36

W dekanacie rawskim powoli dobiega końca peregrynacja obrazu Jasnogórskiej Pani. 18 października Madonna odwiedziła wiernych z parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. To pierwsza parafia, gdzie Maryja nie została wprowadzona do świątyni po uroczystej procesji.

Uroczystą Eucharystię odpawiono nie w kaplicy, a w hali Uroczystą Eucharystię odpawiono nie w kaplicy, a w hali
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Na przywitanie Królowej wyszły rzesze wiernych. W pewnym momencie przy szpitalu, który leży na granicy dwóch parafii, zeszły się dwie procesje - wiernych z parafii oo. pasjonistów żegnających Matkę Bożą i ta, która przyszła, by Ją powitać. Przekazanie obrazu połączone było z modlitwą za chorych i cierpiących przebywających w szpitalach oraz za tych, którzy ofiarowują swoje cierpienie.

Po ucałowaniu obrazu przez bp. Wojciecha Osiala, biskupa pomocniczego diecezji łowickiej, i ks. Konrada Świstaka, proboszcza parafii, na ramiona Najświętszą Panienkę wzięli przedstawiciele straży pożarnej, rodziców i dzieci szkół podstawowych, reprezentanci wsi należących do parafii, m.in. sołtysi Żydomic, Julianowa, Konopnicy, a także starsza liturgiczna służba ołtarza, przedstawiciele kół różańcowych, wdowy i osoby samotne, Bractwo MB Fatimskiej, młodzież Gimnazjum nr 2 oraz dyrektorzy szkół i przedszkola.

Zazwyczaj Matka Boża po wędrówce była wprowadzana do świątyni. Tym razem obraz wniesiono do hali sportowej, gdzie na Matkę wiernie czekały dzieci z własnoręcznie wykonanymi papierowymi kwiatami. Kaplica z pewnością nie pomieściłaby rzeszy wiernych zgromadzonych na lekcji wiary u Miriam. Zebrany tłum z trudem zmieścił się w obiekcie sportowym.

Eucharystię na boisku sprawował bp Osial, który w kazaniu tłumaczył zagrożenia wynikające z nieznajomości Pisma Świętego oraz słabej wiary.

- Kiedy czytamy Pismo Święte, cokolwiek w nas płonie? Odczuwamy jakieś potrzeby? - pytał bp Wojciech. - Najgorszą rzeczą na świecie jest obojętność. W słowie Bożym jest żywy Pan Bóg i Maryja to dostrzegła, Jej serce się poruszyło. Dlaczego Maryja uwierzyła? Bo usłyszała to słowo - mówił kaznodzieja. - Dziś rzadko kto chce je usłyszeć. Dlatego Miriam przychodzi do was dzisiaj, żeby nauczyć was, pokazać, że warto słuchać Słowa, żeby nie być obojętnym, słabej wiary.

Za wygłoszone słowo i obecność bp Wojciech w podziękowaniu otrzymał kwiaty i życzenia od najmłodszych przedstawicieli szkoły - Antka i Blanki, zaś rysunki wykonane przez uczniów gimnazjum trafiły w ręce ks. dziekana Bogumiła Karpa, o. Bogdana ze zgromadzenia oo. paulinów, który głosił misje, i ks. biskupa. Proboszcz parafii ks. Konrad Świstak wszystkim serdecznie podziękował za zaangażowanie w przygotowanie uroczystości i obecność.

Po Mszy św. obraz uroczyście został przeniesiony do kaplicy, by przez całą dobę każdy osobiście mógł trwać przy Matce i uczyć się wiary na nowo. O godz. 15 będzie sprawowana „pożegnalna” Eucharystia, a po niej ikona wyruszy do ostatniej parafii dekanatu rawskiego - Kurzeszyna.