Hojni, choć zimno i deszcz

nap, mak

|

Gość Łowicki 46/2016

publikacja 10.11.2016 00:00

Zastanawiając się nad kruchością życia, wpatrując się w płonące świece przywołujące z pamięci znane twarze, chętnie włączali się w kwestę.

W Skierniewicach już od 17 lat podczas Wszystkich Świętych zbierane są pieniądze na ratowanie starych nagrobków. W Skierniewicach już od 17 lat podczas Wszystkich Świętych zbierane są pieniądze na ratowanie starych nagrobków.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

Dzień Wszystkich Świętych w diecezji upływał w strugach deszczu. W wielu miejscach przez cały dzień słońce nawet na chwilę nie wyjrzało zza chmur. Deszczowa aura sprzyjała refleksji. Sprawowane Eucharystie i głoszone homilie zachęcały do zatrzymania, pomyślenia o tym, co w życiu ważne, a także o tym, jaki ślad każdy z dziś żyjących pozostawi po sobie. Powodowani refleksją, poza zgłaszaniem wypominków, zamawianiem Mszy św., chętnie wspierali kleryków WSD w Łowiczu i renowację starych, zabytkowych grobowców. Kwesty na ten cel odbyły się m.in. w Skierniewicach, Łowiczu, Kutnie i Żyrardowie. Pieniądze do specjalnie przygotowanych puszek zbierali: posłowie, samorządowcy, dziennikarze, członkowie grup i stowarzyszeń, a także uczniowie i harcerze.

Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.