Święty Piotr łatwo nie wpuści

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 01/2017

publikacja 05.01.2017 00:00

Matkę Bożą, św. Józefa i aniołów nietrudno było obsadzić. Chętnych na bycie królami i pasterzami też nie brakowało. Najtrudniej było znaleźć chłopca, który zechciałby zagrać księdza. Ostatecznie rewelacyjnie w rolę tę wcielił się Gracjan Wódka, który marzy o tym, by zostać piłkarzem.

Na scenie pojawiły się nie tylko postacie biblijne, ale także współczesne. Na scenie pojawiły się nie tylko postacie biblijne, ale także współczesne.
Agnieszka Napiórkowska

Jak diecezja długa i szeroka, od lat w szkołach, przedszkolach i różnych placówkach wystawiane są przedstawienia bożonarodzeniowe. Pomysłów na scenariusze, bogate dekoracje i stroje nie brakuje. W wielu miejscach reżyserzy, by ukazać sens przyjścia na ziemię Syna Bożego, dopisują do Jego narodzin różne współczesne, a nawet wybiegające w przyszłość sceny. Tak było w Publicznej Katolickiej Szkole Podstawowej im. św. Stanisława Kostki w Kutnie. Bożonarodzeniowy spektakl, przygotowany przez s. Agnieszkę Ozimek, pasjonistkę, wspieraną przez rodziców i nauczycieli, rozpoczął się od zwiastowania, a zakończył pod bramą nieba, do której zapukali: ksiądz, siostra zakonna, biznesmen, uczeń, pielęgniarka, nauczycielka i biedak...

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.