Przed cząstką Krzyża Świętego

mk

publikacja 02.03.2017 23:58

Wielkopostne spotkanie kapłanów diecezji łowickiej. Podjęli wezwanie papieża Franciszka, żeby pokutować za grzechy wykorzystania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.

Bp Andrzej F. Dziuba błogosławi relikwiami Krzyża Świętego Bp Andrzej F. Dziuba błogosławi relikwiami Krzyża Świętego
Marcin Kowalik /Foto Gość

Nabożeństwo odbyło się 2 marca w bazylice katedralnej w Łowiczu. Przewodniczył mu ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba. W procesji wniósł relikwiarz z cząstką Krzyża Świętego.

Tradycyjne modlitewne spotkanie kapłanów w pierwszy czwartek Wielkiego Postu rozpoczęło się o 15.00, w Godzinie Miłosierdzia. W tym roku księża na czele z biskupami podjęli wezwanie papieża Franciszka i Konferencji Episkopatu Polski do modlitwy w intencji bolesnych spraw nadużyć seksualnych w Kościele.

Zanim odprawili Drogę Krzyżową, wysłuchali nauki ks. Pawła Kozakowskiego, kapelana Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP w Szymanowie, a w przeszłości wieloletniego ojca duchownego Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu.

- Spotkaliśmy się, żeby wynagradzać Bogu nie tylko za swoje grzechy. Każdy z nas ma za co wynagradzać, ale my spotkaliśmy się, żeby wynagradzać za zło popełnione przez innych duchownych. Tu się rozgrywa prawdziwy dramat. Jezus powierza swoją owczarnię pasterzowi, a on zamienia się w wilka, który uśmierca, a nie prowadzi do życia - mówił ks. Kozakowski.

Rozważania Drogi Krzyżowej prowadzone były przy ustawionym na ołtarzu relikwiarzu. Czytali je kapłani diecezjalni i zakonni. Wśród nich przełożeni Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu, którzy uczestniczyli w tym dniu pokutnym razem z klerykami.

- Spoglądamy na krzyż i jakże mocno uświadamiamy sobie, że zaczął się wczoraj dla nas jeszcze jeden wysiłek kapłański. Wielkie zadanie, w którym chcemy potwierdzać słowa, gesty naszym życiem i postępowaniem. Bo wczoraj powiedziane: "Nawracajcie się" było skierowane także do nas. Najpierw to my powinniśmy przyjąć te słowa do serca, żeby były bardziej owocne dla tych, którzy słyszą je z naszych ust - mówił bp Dziuba do kapłanów.