Obraz Matki Bożej Częstochowskiej nawiedził parafię pw. św. Tomasza w Grochowie. Ta wspólnota może pochwalić się bogatą historią. Sama parafia została erygowana ok. 1410 roku. Obecny kościół z modrzewia wybudowano w 1681 roku. Świadczy o tym napis na tęczowej belce tuż pod spoczywającym na niej krucyfiksie.

Świątynia powstała w miejscu zniszczonej podczas potopu szwedzkiego. W XIX w. grochowscy księża proboszczowie zgromadzili materiały na budowę nowego kościoła. Planom przeciwstawiły się władze carskie. Ostatecznie wierni wznieśli wokół cztery kapliczki, organistówkę i budynek gospodarczy.

Wystrój ołtarzy zachował swój barokowy charakter z XVII wieku, określany mianem baroku polskiego. W takim wnętrzu na jedną dobę zamieszkała Czarna Madonna, która peregrynuje obecnie po ziemi kutnowskiej. Grochowscy wierni powitali Ją 21 kwietnia w procesji. Przed wyjściem do miejsca spotkania został poświęcony krzyż misyjny jako znak duchowych przygotowań do nawiedzenia.

Ikonę na swoich ramionach niosły delegacje ojców, matek i młodzieży oraz strażacy, którzy wytrwale trzymali wartę przy obrazie podczas Mszy św. sprawowanej przez bp. Józefa Zawitkowskiego. Kaznodzieja przypomniał zgromadzonym w świątyni, że Matka Boża wysłuchuje zawsze naszych próśb i warto się do Niej uciekać po pomoc.

Ten dzień był szczególny także dla proboszcza parafii ks. Romualda Maciesiaka, który ucałował ramy obrazu, gdy ten wyłonił się z samochodu-kaplicy, a potem wygłosił słowa powitania w świątyni. Panią Jasnogórską witali też przedstawiciele parafian. - Czuję się tak podniesiony na duchu, że trudno to wyrazić słowami. Jestem wdzięczny Bogu, że uczestniczyłem w tak wielkiej uroczystości - mówi ks. Maciesiak.

Od 22 kwietnia obraz Matki Bożej Częstochowskiej zacznie nawiedzać po kolei 7 kutnowskich parafii.