Hetmanka szła po kwiatach

Agnieszka Napiórkowska Agnieszka Napiórkowska

publikacja 08.06.2017 14:03

W środowe popołudnie Pani Jasnogórska została z honorami przyjęta w parafii św. Mikołaja w Bąkowie. Cudowny obraz witała rzesza wiernych, wiele osób założyło stroje ludowe i mundury.

Cudowny wizerunek do kościoła wprowadzono w barwnej procesji Cudowny wizerunek do kościoła wprowadzono w barwnej procesji
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

Przed spotkaniem z Panią Jasnogórską bp Józef Zawitkowski, ks. Henryk Andrzejewski, dziekan, i ks. Konrad Zawiślak, proboszcz, na uroczystość ubrany w mundur oficerski, poświęcili nową figurę Matki Bożej na placu przed kościołem. Niepokalana zastąpiła dawną figurę, którą wierni ustawili po poprzednim nawiedzeniu. Wzruszającym momentem był gest wyciągniętych rąk do Matki Bożej, o który poprosił główny celebrans.

Podobnie, jak w innych parafiach, wierni do spotkania z peregrynującą Królową Polski przygotowali się poprzez misje święte. Nauki głosił ks. Bernard Kaliński, salezjanin.

Na miejsce spotkania wybrano plac przed remizą strażacką. Drogę przemarszu zdobiły kolorowe chorągiewki i wstążki. O wizycie ważnego Gościa świadczyły nie tylko dźwięki dzwonów, ale także łowickiego kotła, znanego wiernym z uroczystości i pielgrzymek.

Po przybyciu samochodu-kaplicy pocałunek na znak czci i szacunku złożyli bp Zawitkowski i ks. proboszcz. Podczas powitana wierni upadli na kolana. Potem podczas procesji przed ikoną bielanki sypały kolorowe płatki kwiatów. Obraz nieśli ojcowie, matki, młodzież i strażacy. W barwnym pochodzie szli kapłani, siostry zakonne, wspomniani już strażacy, członkowie grupy rekonstrukcyjnej z Dębowej Góry.

W świątyni Maryja zajęła miejsce na specjalnie przygotowanym tronie, nad którym umieszczono koronę z symbolami nawiązującymi do tradycji żołnierskich. W takim samym klimacie przebiegało powitanie ks. proboszcza. – Maryjo, Matko nasza, Hetmanko żołnierza polskiego! Jako proboszcz tej wspólnoty, rodziny, chcę Ci powiedzieć, że pragniemy się od Ciebie uczyć słuchać Twojego Syna. Pragniemy się uczyć miłości, która zawsze jest związana z ofiarą z własnego życia. Pragniemy się uczyć patrzeć na drugiego człowieka jak na brata. I wiemy, że Ty nas tego nauczysz. Ufamy Tobie. Wiemy, że patrzysz w nasze serca. Wiemy, że wszystko wiesz, że wszystkiemu zaradzisz. Pozostań z nami, Matko nasza! – prosił ks. Zawiślak.  Wiele ciepłych słów wypowiedzieli także przedstawiciele rodzin, młodzieży, dzieci. Te ostatnie w rękach trzymały białe róże. Co warto podkreślić, dzieci jeszcze przed przybyciem Maryi malowały Jej wizerunek.

Uroczystej Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił bp Zawitkowski, który podczas homilii przywołał bolesne, ale i chwalebne wydarzenia z historii Polski. – Matka Boża przychodzi wtedy, gdy jest potrzebna polskiemu narodowi. Teraz też jest taki czas – mówił kaznodzieja.

Po Mszy św. rozpoczęło się nocne czuwanie przed cudowną ikoną. Po Apelu Jasnogórskim wierni udali się na cmentarz, gdzie zostało odprawione nabożeństwo Wdzięczności za przekazaną wiarę. O północy odprawiono Pasterkę Maryjną. Ani przez chwilę Pani z Bliznami nie była sama.