Apostołowie na rowerach

grab, mak, kar

publikacja 07.07.2017 15:49

Zakończyła się 8. edycja Rajdu dla Życia. Metą rowerowej pielgrzymki była archikatedra łódzka. Celem - promocja obrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci.

Uczestnicy rajdu przed archikatedrą w Łodzi Uczestnicy rajdu przed archikatedrą w Łodzi
Archiwum VIII Rajdu dla Życia

Organizatorem rajdu było Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Każdego roku wyznaczana jest inna trasa. Tegoroczna zgodnie z hasłem: "Kierunek Łódź Piotrowa” prowadziła do serca archidiecezji łódzkiej, czyli katedry. Tym razem 1 lipca wyruszyły dwie grupy rowerzystów. Jedna z Gdańska, druga z Oświęcimia. Spotkali się 7 lipca w Łodzi, żeby razem osiągnąć upragniony koniec. Trzeba przyznać, że aura ich nie rozpieszczała. Na początku towarzyszył im deszcz, wczoraj przypiekało słońce.

Trasa przebiegała też przez tereny diecezji łowickiej. Grupa jadąca z południa przez Mszczonów dotarła do Skierniewic. Tam w parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny miała ostatni nocleg przed Łodzią. - Dołączaliśmy też intencje za te małżeństwa, które starają się o dzieci, a mają problem. Modlimy się, by zgodnie z zamysłem Bożym potomstwo było im dane - mówi ks. Rafał Buzała, asystent kościelny Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży archidiecezji krakowskiej.

- Wiemy, że wielu ludziom nasza modlitwa i ofiara złożona w tej intencji pomaga. Wieziemy też szczególne intencje związane z takimi dylematami, jak zabić czy nie zabić... Mamy tę ufność, że wygra życie - dodaje ks. Buzała.

Grupa jadąca z północy na ostatni nocleg wybrała Łowicz. 12 rowerzystów w różnym wieku niczym 12 apostołów głosiło Dobrą Nowinę, a że na rowerach? Taki znak czasu. Tej grupie towarzyszył ks. Janusz Wilk, asystent kościelny KSM diecezji legnickiej.

- Mam 18 lat. O rajdzie dowiedziałem się od ks. Wilka podczas lokalnego turnieju siatkówki organizowanego przez KSM. Zdecydowałem się pojechać. Kiedy usłyszałem, że ten rajd jest w takim szczytnym celu, to niestraszne było dla mnie przejechanie tych 580 km - mówi Łukasz Buczny z diecezji legnickiej.

Anna Polak z diecezji pelplińskiej dołączyła do wyprawy w Elblągu. - Informację o rajdzie otrzymałam w e-mailu od koleżanki 5 dni przed jego rozpoczęciem. Wcześniej planowałam w te wakacje wyprawę rowerową. Gdy się dowiedziałam o celu pielgrzymki, już wiedziałam dokąd pojadę - mówi pani Anna.

Grupa, która wyruszyła z Gdańska, pokonała dystans ok. 583 km. Uczestnicy przejechali przez teren 8 diecezji, 5 regionów Polski i 4 województw. Ważniejsze miejscowości na ich drodze to  Elbląg, Dobre Miasto, Szczytno, Rostkowo k. Przasnysza (miejsce urodzin św. Stanisława Kostki, patrona Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży), Nasielsk, Modlin, Kampinos, Żelazowa Wola, Sochaczew i Łowicz. 12-osobowej grupie rowerzystów z diecezji legnickiej i pelplińskiej towarzyszyły 4 osoby obsługi - pilot, pielęgniarka, kierowca busa i rzecznik prasowy.

W grupie, która przyjechała do Łodzi z Oświęcimia, jechało 15 osób z archidiecezji krakowskiej, lubelskiej, częstochowskiej i katowickiej. Towarzyszyły im również 4 osoby z obsługi rajdu. Przejechali 604 km. Trasa z Oświęcimia prowadziła przez teren 9 diecezji i 5 województw. Ważniejszymi miastami na trasie był Kraków, Mielec, Sandomierz, Kazimierz Dolny i Skierniewice.

W trakcie postojów uczestnicy rajdu rozdawali materiały pro-life zawierające informacje dotyczące życia ludzkiego i aborcji.