Siła pomarańczy

Magdalena Gorożankin

publikacja 14.08.2017 08:41

Liczną grupą na trasie ŁPPM jest salezjańska "pomarańcza". Wędrują w niej pątnicy głównie z Żyrardowa, którzy związani są z Oratorium św. Jana Bosko. Grupie przewodniczy ks. Wojciech Szabrański SDB, a wspomagają go ks. Dionizy Mróz SDB, ojciec duchowny pielgrzymki, i ks. Mariusz Rudzki SDB.

Kolor pomarańczowy to znak rozpoznawczy grupy Kolor pomarańczowy to znak rozpoznawczy grupy
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

"Pomarańcze" to najbardziej widoczna grupa na trasie ŁPPM. Każdego dnia prawie wszyscy mają na sobie coś pomarańczowego - koszulki, chusty, opaski, bransoletki, wachlarze, a nawet... skarpetki. Pielgrzymi z tej grupy lubią podkreślać swój kolor. Tak jak on, cała grupa jest bardzo energetyczna. Choć salezjańska grupa pątników jest bardzo radosna i na każdym etapie chwali Pana śpiewem, tańcem i uśmiechem, jest także bardzo rozmodlona. Codziennie "pomarańcze" odmawiają Nowennę do św. Jana Bosko, a swoje intencje chętnie oddają Matce Bożej podczas Różańca. Modlą się głównie w intencji rodzin, dzieci, pomyślnie zdanych egzaminów, pomocy w wyborze życiowej drogi.

W grupie pielgrzymują osoby w różnym wieku. Najmłodszy z pątników ma... 20 tygodni i jest jeszcze w łonie mamy, a najstarszy - 75 lat. Jednak, bez względu na wiek, każda "pomarańczka" chce uwielbiać Pana Boga swoją wędrówką. Są bardzo rozśpiewaną grupą, która nie zapomina o wdzięczności. Wychodząc z każdego postoju, na którym czekali mieszkańcy miejscowości, pomarańczowi błogosławili im i dziękowali za okazane dobro.

Większość pątników wędruje całymi rodzinami, w tym roku na szlaku pojawiło się wiele dzieci. Ks. Wojtek dba o to, by rodzice nie musieli rozstawać się ze swoimi pociechami i od małego zaszczepili w nich ducha pielgrzymowania. Jak sam przyznaje z uśmiechem, to ważne, by zadbać o przyszłość grupy, dlatego wszystkie dzieci są mile widziane w pomarańczowym szeregu.