Zapomniany święty

Marcin Kowalik Marcin Kowalik

publikacja 06.05.2018 22:09

Wierni z parafii św. Andrzeja Apostoła w Łęczycy wędrowali pieszo do Leśmierza. W ten sposób uczcili św. Józefa, którego figura znajduje się w leśmierskim kościele.

Pielgrzymi z Łęczycy zbliżają sie do celu wędrówki Pielgrzymi z Łęczycy zbliżają sie do celu wędrówki
Marcin Kowalik /Foto Gość

Data pielgrzymki wybrana została nieprzypadkowo. 6 maja w parafii pw. Opieki św. Józefa w Leśmierzu obchodzony był odpust. Grupa 45 pątników z Łęczycy ze swoim proboszczem ks. Sławomirem Sobierajskim dotarli na Mszę św. odpustową. Pokonali 9 kilometrów.

Pątników powitał ks. Paweł Pełka, proboszcz parafii w Leśmierzu. Sumę odpustową sprawował ks. Sobierajski, który pełni funkcję dziekana łęczyckiego. Msza św. zakończyła się procesją z Najświętszym Sakramentem. Oprawę muzyczną uświetniła orkiestra OSP w Tumie.

Pielgrzymka miała związek z Rokiem św. Józefa obchodzonym przez łęczycką parafię. Niedawno, bo 19 marca, uroczyście odsłonięto w kościele św. Andrzeja Apostoła obraz św. Józefa Patrona Dobrej Śmierci.

Przed odnowieniem był w bocznej kaplicy, do której przychodzi mało osób. Teraz stał się głównym obrazem bocznego ołtarza. - O św. Józefie mówi się, że to wielki święty zapomniany. Postanowiliśmy wydobyć obraz ze swoistego niebytu. Płótno przedstawia scenę śmierci św. Józefa. W tradycji nazywamy go patronem dobrej śmierci, gdyż przy jego śmierci byli Pan Jezus i Maryja. Na tym obrazie jest to bardzo dobrze widoczne - mówi ks. Sobierajski.

Kolejną inicjatywą związaną z Rokiem św. Józefa będzie spływ kajakowy dla ojców i dzieci. Na pomysł wpadli świeccy z parafii św. Andrzeja.