Bez zgiełku, bez fotoreporterów i turystów, którzy naruszają sferę świętości, ulicami Łowicza i Rawy Mazowieckiej przeszły procesje eucharystyczne.
Barwna asysta w łowickich strojach ludowych.
Marcin Kowalik /Foto Gość
Formalnie w kalendarzu liturgicznym nie występuje oktawa Bożego Ciała. Zniknęła wraz z reformą za pontyfikatu Piusa XII. Ale nie z pobożności wiernych. Piękną tradycję podtrzymują kolejne pokolenia.
W pasiakach i z modlitwą
Łowickie obchody uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa charakteryzuje nie tylko barwna procesja z uczestnikami w strojach ludowych, która wyrusza z bazyliki katedralnej. Już bez tłumu gapiów w niedzielę oktawy Bożego Ciała ulicami miasta przechodzą kolejne – z kościoła Chrystusa Dobrego Pasterza do kościoła Świętego Ducha (naprzemiennie co roku), a także w dzielnicy Korabka z kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W czwartek na zakończenie oktawy delegacje ze wszystkich parafii i kościoła ojców pijarów uczestniczą w procesji eucharystycznej do czterech ołtarzy, która swój początek ma w kościele sióstr bernardynek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.