Prawie 2 tys. uczestników, ponad 25 tras do wyboru, kilkanaście miejscowości, z których wyruszyły Ekstremalne Drogi Krzyżowe i te przygotowane na jej wzór. Wciąż przybywa tych, którzy wychodzą ze swojej strefy komfortu, by – niezależnie od pogody – wziąć krzyż i naśladować Chrystusa.
Wbrew pojawiającej się opinii, że to forma fizycznego sprawdzenia swoich możliwości, wędrujący mówią wprost: „Ciało odpocznie, zregeneruje się, ale dusza na zawsze zostanie zmieniona”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.