Między Łodzią a Warszawą przybywa Ukraińców, których chętnie zatrudniają polscy pracodawcy.
Ukraińcy, którzy zginęli pod koniec lipca w zderzeniu busa z pociągiem w Bratoszewicach, jechali do pracy w pobliskim zakładzie przetwórstwa warzywno-owocowego. Przyjechali do Polski miesiąc temu i zamieszkali w Cesarce koło Strykowa. Na torach zginęli głównie ludzie młodzi, 6 kobiet i 3 mężczyzn, którzy – tak, jak Polacy wyjeżdżający na Zachód – chcieli zakosztować lepszego życia.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści