O domu pełnym miłości, sprawiedliwej babci i całusach od Pana Boga z Ewą Bońkowską, prowadzącą w Skierniewicach pogotowie rodzinne, rozmawia Agnieszka Napiórkowska.
Agnieszka Napiórkowska: Powoli zbliżamy się do końca Roku Wiary. Dla Pani rodziny taki rok rozpoczął się już siedem lat temu, kiedy zdecydowaliście się zostać pogotowiem rodzinnym. Czy od zawsze wiara była dla Pani busolą życia?
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści