W Skierniewicach odsłonięto tablicę upamiętniającą pomoc udzieloną przez Węgrów w 1920 roku.
Dzięki staraniom Stowarzyszenia "Liberatis" przed dworcem PKP stanął obelisk mający przypominać o 100 mln szt. amunicji (w tym 22 mln szt. artyleryjskiej), jaką Węgrzy przesłali Polakom w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Przesyłka kolejowa dotarła do Skierniewic i stąd samochodami rozwożona była do Warszawy. W swoich przemówieniach goście odwoływali się do historii polsko-węgierskiej, w której nie ma ani jednej wojny między tymi narodami. Wspominając 1000-letnią przyjaźń minister obrony narodowej Węgier Csaba Hende przyrównał przywiezioną do Polski amunicję do łopaty węgla, która pozwoliła, by ogień walki nie zgasł.
W zeszłym miesiącu podobna tablica upamiętniająca pomoc, jakiej polscy lotnicy udzielili Węgrom podczas II wojny światowej, odsłonięta została w Szentes, mieście partnerskim Skierniewic. Uroczystość zakończyła się poświęceniem pomnika i złożeniem kwiatów. W odsłonięciu tablicy wzięli udział tacy goście, jak Jan Stanisław Ciechanowski, kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, ambasador Węgier w RP Ivan Gyurcsik, a także prezydent Skierniewic Leszek Trębski, pomysłodawcy uroczystości, poczty sztandarowe i inni.