Przygarnięta przez prymasa

– Modląc się przed Niepokalaną w kaplicy literackiej w katedrze, nie wiedziałam, że obraz ten kazał namalować prymas Gębicki po widzeniu, jakie miał w Skierniewicach. Teraz rozumiem, czemu ta Maryja zawsze wydawała mi się wyjątkowa – mówi warszawianka Maria Wierszczykowska.

nap

|

Gość Łowicki 49/2013

dodane 05.12.2013 00:00
0

Zanim jeszcze prawda o Niepokalanym Poczęciu Maryi została ogłoszona w Kościele jako dogmat, co uroczyście uczynił 8 grudnia 1854 r. bullą „Ineffabilis Deus” papież Pius IX, w skierniewickim pałacu prymasowskim Niepokalana, która ukazała się prymasowi Wawrzyńcowi Gębickiemu, otaczana była wielkim kultem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy