Do Głowna zawitał Krzysztof Jakubiec, Mistrz Mowy Polskiej "Vox Populi" 2009. Tak, jak rok temu, poprowadził wieczór kolędy i gawędy.
Niedzielny wieczór 29 grudnia w kościele św. Jakuba w Głownie nawiązywał do "Wigilii polskich", spektaklu wystawianego przez wiele lat na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu. Z niezrozumiałych przyczyn przedstawienie, które cieszyło się wielką popularnością, zostało zdjęte z afisza. Dzięki uprzejmości proboszcza ks. Stanisława Banacha, mieszkańcy Głowna choć w części mogli uczestniczyć w niezwykłym spotkaniu przy wigilijnym stole wielkich Polaków.
Krzysztof Jakubiec, który grał jedną z głównych ról w przedstawieniu, przeprowadził zebranych w kościele, w tym bp. Alojzego Orszulika, przez historię polskiego kolędowania. Poczynając od uznawanej za najstarszą ze znanych i śpiewanych do dziś kolęd polskich XVI-wiecznej pieśni "Anioł pasterzom mówił", poprzez "W żłobie leży", do której słowa napisał Piotr Skarga, kończąc na "Bóg się rodzi", której autorem słów jest Franciszek Karpiński.
Kolędy śpiewano do akompaniametu Mirosława Chaberskiego
Marcin Kowalik /GN
Nie zabrakło też kolęd nietypowych, których słowa wyrażały tęsknotę za wolną ojczyzną. Słychać było to wyraźnie m.in. w kolędach powstańczych oraz polskich legionów. W śpiewanie kolęd do akompaniamentu Mirosława Chaberskiego włączyli się wszyscy obecni w świątyni, a K. Jakubiec między utworami opowiadał o ostatniej Wigilii Adama Mickiewicza spędzonej w Polsce, o tych na obczyźnie Juliusza Słowackiego i Fryderyka Chopina czy bardziej współczesnych z okresu II wojny światowej i powojennego komunizmu.
- Pan Krzysztof pokazał, jak kolędy mocno związane są z historią Polski. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, śpiewając je przy wigilijnym stole - mówi Michał Tracz, którego do przyjścia na wieczór kolędy i gawędy zachęciły żona i córka.