Na ludowo przy Królowej przejdź do galerii

Spotkanie z Miriam poprzedziły 5-dniowe misje święte, które poprowadził ks. Przemysław Kawecki. O wizycie długo wyczekiwanego Gościa świadczyły barwne wstążki i flagi rozwieszone wzdłuż trasy przejazdu i na terenie kościoła. Po przybywającą Królową Polski wyszła rzesza wiernych, wśród których byli m.in. kapłani, strażacy, lektorzy i ministranci, członkowie kół i stowarzyszeń. Barwnej procesji przewodził bp Józef Zawitkowski, senior, który później w świątyni przewodniczył uroczystej Eucharystii. Powitanie ikony nastąpiło przy krzyżu na skrzyżowaniu dróg. Po przybyciu samochodu-kaplicy na znak szacunku i czci ramy obrazu ucałowali bp Zawitkowski i ks. Piotr Jankowski, proboszcz.

Później w procesji, w czasie której śpiewano pieśni ku czci Maryi, obraz przeniesiono do kościoła. Ikonę na ramionach nieśli: strażacy, chórzyści, członkinie kół różańcowych, dzieci i młodzież z Koła Misyjnego, siostry ze Zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej oraz członkowie rady parafialnej. Panią Jasnogórską ustawiono na specjalnie przygotowanym tronie, bogato zdobionym kwiatami.

Po przekroczeniu złakowskiego kościoła warto uświadomić sobie, że pierwsze ślady obecności ludzi na tych terenach sięgają starożytności. Najdawniejsze znaleziska archeologiczne datowane są na drugi okres brązu. Na stary rodowód wsi wskazuje także sama nazwa Złaków, mówiąca o tym, że wieś należała niegdyś do Złaka. Od XII w. ziemie te stanowiły część Księstwa Łowickiego należącego do arcybiskupów gnieźnieńskich, którzy w XIV w. wznieśli tu pierwszy kościół i erygowali parafię. Rejon Złakowa w przeszłości stanowił główny ośrodek folkloru łowickiego. Do dziś zachowało się tu wiele zabytków sztuki ludowej, a także zwyczajów, obrzędów i śpiewów. Z tego też względu gros osób na uroczystość przybyło w strojach ludowych. Kolorowe wełniaki przywdziali nie tylko dorośli członkowie parafii, ale także młodzież i dzieci. Widok wiernych pielęgnujących dawne tradycje wzruszył głównego celebransa bp. Zawitkowskiego, który podczas kazania, opowiadając o historii obrazu i cudownych interwencjach Maryi na przestrzeni wieków, podziękował złakowskim wiernym, że na spotkanie z Maryją tak się wystroili., Tak jak też ubierała się jego matka. – Królowej to musi się podobać – powiedział biskup.

W świątyni pochodzącej z 1901 r., wybudowanej na części gotyckich murów poprzedniego, XVII-wiecznego kościoła, Bogurodzicę powitali: ks. Jankowski, przedstawiciele rodzin, dzieci i młodzieży. – Przed Twoim obliczem stawiamy sobie pytanie, jak dziś być katolikiem, jak być Polakiem. Powiedz swojemu Synowi, że chcemy być Mu wierni. Stojąc przed Tobą, Matko, czekamy Twojej rady. Naszą modlitwą prosimy, aby Twoje matczyne serce, szczególne dzisiaj, było dla nas – mówił podczas powitania ks. proboszcz.

Po Eucharystii w kościele rozpoczęło się całonocne czuwanie. Dla wielu osób godziny spędzone z Matką Pana były czasem niezwykłych wzruszeń i zawierzenia.