Łany koszono kosami jak za dawnych lat. Ścięte kłosy wiązano w snopy i ustawiano w „dziesiątek”.
Impreza znowu przyciągnęła tłumy mieszkańców i turystów, którzy chcieli zobaczyć bądź przypomnieć sobie, jak dawniej wyglądał obrzęd żniw. Tegoroczną edycję rozpoczęła uroczysta Eucharystia w zabytkowym kościele, który do skansenu przed laty przekazała parafia w Wysokienicach. Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Wojciech Osial. Po Mszy św. w jednej z zagród i na pobliskim polu Regionalny Zespół Pieśni i Tańca „Boczki Chełmońskie” zaprezentował dawny obrzęd żniw.
Członkowie zespołu, ubrani w stroje żeńców, odgrywali scenki rodzajowe ukazujące przygotowania do żniw, ich przebieg i zakończenie. Na pomoc zmęczonym żniwiarzom, jak co roku, pospieszyli starosta Krzysztof Figat, urzędnicy i przedsiębiorcy. Po obrzędzie dalsza część imprezy przeniosła się do amfiteatru, gdzie wręczone zostały Nagrody im. Władysława Grabskiego. W dziedzinie rozwoju przedsiębiorczości wyróżnienie powędrowało do Kazimierza Urbanka, z kolei w dziedzinie rozwoju społeczeństwa obywatelskiego – do Ryszarda Pelugi. Nagrody wręczono także 11 kołom gospodyń wiejskich.
Później na scenie swoim talentem popisywali się członkowie kabaretu KaŁaMaSz, który tworzą aktorzy znani m.in. z serialu „Ranczo”. Na scenie pod strzechą wystąpił także Ludowy Zespół Artystyczny „Promni”, działający przy SGGW w Warszawie. Organizatorami wydarzenia były Starostwo Powiatowe w Łowiczu oraz Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej. Honorowy patronat nad imprezą objął marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się