Reklama

    Nowy numer 11/2023 Archiwum

Dwa egzaminy

– Jeśli chce się zmienić swoje życie i pogląd na niektóre sprawy, to warto tam pojechać – mówi Agata Fijołek.

Tradycyjnie w sobotę poprzedzającą Niedzielę Palmową maturzyści z diecezji łowickiej przybyli na Jasną Górę, żeby za wstawiennictwem Matki Bożej wyprosić u Boga potrzebne łaski przed maturą i wyborem drogi życiowej. Jubileuszowa, bo już 25. pielgrzymka odbyła się pod hasłem: „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”. Maturzystom towarzyszyli katecheci, nauczyciele, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu oraz kapłani, w tym biskupi łowiccy. Pielgrzymi wzięli udział w nabożeństwie Drogi Krzyżowej na wałach jasnogórskich, wysłuchali konferencji ks. Dariusza Kowalczyka z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia oraz uczestniczyli we Mszy św. w kaplicy Cudownego Obrazu.

– Stajemy wobec cudownego wizerunku Matki Bożej Jasnogórskiej. Stajemy pełni nadziei, a nadzieja zawsze dziękuje za to, co jest za nami, i pragnie na tej przeszłości siebie budować. Stąd dziękujcie, drodzy maturzyści, za dar chrztu świętego, który rozpoczął w was drogę wiary. Dziękuję i dziękujcie wy za rodziców, nauczycieli, wychowawców, katechetów i kapłanów, których spotkaliście dotąd na swojej drodze – mówił ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba na początku Eucharystii. Wspomniał też, że w tym roku obchodzi okrągły jubileusz swojej matury. Zdawał ją 50 lat temu. Homilię wygłosił biskup pomocniczy Wojciech Osial. Nacisk położył na wewnętrzne przeżywanie relacji z Bogiem. – Można być tutaj, w tej kaplicy na Jasnej Górze, i jednocześnie można pozostać sercem daleko od Pana Boga. Mamy więc dwa egzaminy – egzamin z wiedzy i egzamin z wiary – mówił bp Osial.

W grupie maturzystów była Agata Fijołek, uczennica ZSP nr 2 Rolniczego Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego w Łowiczu. – Myślę, że każdy pielgrzym – maturzysta modlił się o to, żeby ta matura wypadła pozytywnie – mówi Agata. To nie była jej pierwsza wizyta na Jasnej Górze, ale od ostatniej minęło już sporo czasu. Przyznaje, że dużo dała jej konferencja. – Jeśli chce się zmienić swoje życie i pogląd na niektóre sprawy, to warto tam pojechać – podsumowuje wyjazd do Częstochowy.

Jak podał ks. Wiesław Wronka, wikariusz generalny i dyrektor Wydziału Nauki Katolickiej łowickiej kurii, autokarami na Jasną Górę wybrało się z diecezji ok. 4 tys. osób. – Wierzę, że nie będzie to ostatnia wasza pielgrzymka tutaj. Kiedy zdacie maturę, kiedy znajdziecie męża, żonę, kiedy może otrzymacie święcenia kapłańskie czy biskupie, będziecie tu przyjeżdżać, żeby opowiedzieć o tych ważnych wydarzeniach waszego życia Matce Bożej Częstochowskiej – mówił ks. Wronka.

Ostatnim akcentem pielgrzymki był akt zawierzenia przed wizerunkiem Czarnej Madonny. W imieniu wszystkich maturzystów wygłosili go uczniowie z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Głownie. Drogę Krzyżową prowadziła młodzież z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Praktycznego w Sochaczewie. Liturgię słowa – uczniowie z Zespołu Szkół Centrum Edukacji Zawodowej i Ustawicznej im. Mikołaja Kopernika w Rawie Mazowieckiej. Oprawę muzyczną Mszy św., jak i konferencji zapewnili klerycy. Przed odjazdem do domów jeszcze raz słowo do pielgrzymów skierował ordynariusz łowicki. – Myślę, że za 100 lat, gdy Polska będzie przeżywała 200. rocznicę niepodległości, gdy spojrzą w kroniki, kto uroczyście obchodził stulecie na Jasnej Górze, to znajdą wzmiankę o nas. A w waszych rodzinach, które kiedyś założycie, będzie to trwać w pokoleniach – mówił bp Dziuba.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy