Odpust w parafii św. Wawrzyńca w Kutnie. Sumie przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba. Po Mszy św. odbył się koncert muzyki sakralnej.
W piątek 10 sierpnia w kalendarzu liturgicznym wspominano św. Wawrzyńca, który zginął śmiercią męczeńską w 258 roku. Był jednym z siedmiu diakonów Kościoła rzymskiego za czasów papieża Sykstusa II.
Św. Wawrzyniec to także patron najstarszej kutnowskiej parafii, w której obchodzono odpust. Sumie przewodniczył ordynariusz łowicki bp Andrzej F. Dziuba. - Niech to uwielbienie Panu Bogu pokaże, że jesteśmy wspólnotą zjednoczoną w wierze i dzięki temu odkrywamy cuda Bożej łaski - skarby, które nigdy nie przemijają - mówił na wstępie Mszy św. ks. Jerzy Swędrowski, proboszcz parafii św. Wawrzyńca i dziekan kutnowski.
- Czcimy go jako człowieka służącego innym i dającego świadectwo o Bogu - mówił w homilii bp Dziuba o św. Wawrzyńcu. - Ukazuje nam, jak ważna jest posługa Kościoła dla potrzebujących i biednych. Oprawcom przypomniał: to są skarby Kościoła. Nie złoto, nie bogactwo. Skarbem Kościoła są potrzebujący, ubodzy, ludzie z marginesu. Tym ma przede wszystkim Kościół służyć. Ale jednocześnie św. Wawrzyniec zaświadczył, że ta służba bliźniemu to nie jest tylko efekt mojego wysiłku, mojej woli, lecz to jest jednocześnie świadectwo o Chrystusie. Jest to jakby stawanie się narzędziem Chrystusa - tłumaczył biskup.
W Mszy św. uczestniczyli m.in. prezydent Kutna Zbigniew Burzyński i starosta kutnowski Krzysztof Debich. Stawiły się poczty sztandarowe Solidarności i kolejarzy. Sumę zakończyła procesja z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła.
Oprawę Eucharystii wzbogacili uczestnicy X Międzynarodowych Mistrzowskich Warsztatów Wokalnych prof. Anny Jeremus-Lewandowskiej. Natomiast po Mszy św. wystąpili w koncercie w ramach IX Letniego Muzycznego Festiwalu "Kutno 2018". Tradycją jest, że repertuar składa się tylko z utworów muzyki sakralnej. Ze swoim podopiecznymi wystąpiła A. Jeremus-Lewandowska. Wykonawcy zebrali rzęsiste brawa.