W niedzielę Zesłania Ducha Świętego ks. Andrzej Kamiński świętował jubileusz 25-lecia posługi w parafii pw. św. Antoniego z Padwy w Babsku. Eucharystii, podczas której młodzież przyjęła sakrament bierzmowania, przewodniczył bp Andrzej F. Dziuba.
Uroczystości rozpoczęły się przed wejściem do świątyni. Ordynariusz diecezji przybył do parafii w eskorcie Ochotniczej Straży Pożarnej z Babska. Na miejscu biskupa przywitał ksiądz jubilat, a także ks. Bogdan Zatorski – dziekan bialski, ks. Bogumił Karp – dziekan rawski, ks. Stanisław Banach – dziekan głowieński oraz kapłani zaprzyjaźnieni z ks. Kamińskim. W progach świątyni na duchownych z różami w dłoniach czekali kandydaci do bierzmowania, którzy podczas Eucharystii przyjęli sakrament z rąk bp. Dziuby.
Gdy w 1994r. ks. Andrzej Kamiński rozpoczynał posługę w parafii w Babsku nie myślał, że spędzi w niej aż 25 lat. – Przyszedłem jako ksiądz z blisko 20-letnim stażem kapłaństwa, miałem już wiele doświadczenia, jakieś pomysły, wątpliwości też były. Może początki nie były łatwe, ale po tylu latach spędzonych w tej parafii jestem wdzięczny Bogu za ludzi, których tu spotkałem, wszystkie wydarzenia, spotkania, uroczystości, prace remontowe, które razem mogliśmy wykonać. To nas jednoczyło jako wspólnotę – mówi ks. A. Kamiński.
O tym, że przez ćwierć wieku parafia w Babsku nieustannie się zmieniała świadczą nie tylko widoczne zmiany w świątyni, ale także książka, którą ks. Kamiński wydał przy współpracy z parafianinem Andrzejem Walczakiem. – Na początku swojej posługi tutaj szukałem informacji o miejscu, w którym dane mi było służyć. Nie znalazłem wtedy wiele i podjąłem decyzję o spisywaniu naszych wspólnych przeżyć w formie kroniki. Razem napisaliśmy tę książkę, bo to nasze wspomnienia, uroczystości, wydarzenia. Na tych stronach zapisaliśmy historię parafii, miejscowości, ale też każdego z nas – mówił jubilat.
Na zakończenie Mszy św. proboszcz przyjął wiele życzeń i gratulacji, a także zapewnień o modlitwie. – Dziękuję za każde słowo, za waszą obecność na uroczystości, ale też w codziennym życiu parafii. Boga proszę tylko o zdrowie, bym mógł jeszcze kilka lat służyć Jemu i wam w tej parafii – podsumował ks. Andrzej.
Po uroczystej Mszy św. wszyscy udali się do sali OSP, gdzie przy wspólnym stole nie zabrakło rozmów, wspomnień i planów na najbliższe lata.