– Miałam bardzo poważny wypadek, po którym dużo czasu spędziłam w szpitalach. W wielu traktowano mnie jak przedmiot. Obiecałam sobie, że nigdy nie dopuszczę, by tak było u nas – mówi Katarzyna Chojecka.
W malowniczej miejscowości Nowy Dwór w powiecie skierniewickim, w otoczeniu potężnych dębów, kasztanowców, klonów i ponad 170-letnich lip, w dawnej posiadłości Stefana Okęckiego mieści się Klinika Rehabilitacji, do której przybywają pacjenci z całej Polski. Pod czujnym okiem właścicieli, lekarzy, rehabilitantów i obsługi chorzy nie tylko stają na nogi, odzyskują sprawność i pozbywają się bólu, o czym można przeczytać w obszernych kronikach, ale także odnajdują spokój ducha. O ten ostatni dba rzesza „niebieskich wolontariuszy”. Ich obecność i pomoc sprawiają, że miejsce to przez wielu zwane jest „Kliniką pod aniołem”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.