Na cmentarzu św. Józefa w Skierniewicach odsłonięto symboliczny grób żołnierza AK Stefana Drążkiewicza. W 75. rocznicę śmierci wojennego bohatera jest w końcu miejsce, gdzie będzie można zapalić mu znicz i złożyć kwiaty.
Tablica pamiątkowa powstała dzięki prywatnym staraniom skierniewiczan Andrzeja Kostusiaka oraz Agnieszki i Jacka Stępowskich. Stefan Drążkiewicz ps. Murzynek to jeden z najmłodszych i najodważniejszych żołnierzy oddziału Sabotażowo-Dywersyjnego AK „Sroka”. Pochodził z Łodzi, potem z rodziną zamieszkał w Skierniewicach. Już jako 16-latek wstąpił do Związku Walki Zbrojnej AK. Odważny, koleżeński, skromny, lubiany przez przeważnie starszych kolegów dość szybko okazał się jednym z najlepszych w oddziale. Najbardziej znaną akcją, w której uczestniczył, była likwidacja Kurta Rittera, okrutnego kierownika Arbeitsamtu, szczególnego wroga Polaków. To on jako 18-letni chłopak był bezpośrednim wykonawcą wyroku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.