Szacunek i hołd wobec Wniebowziętej i poległych

Obchody rozpoczęły się na cmentarzu parafialnym od złożenia kwiatów i zapalenia zniczy na grobach poległych. Kwiaty zostały złożone także przy tablicach pamiątkowych przy kościele św. Jakuba Apostoła oraz przy Pomniku Bojowników w latach 1939-1945 w Parku Armii Krajowej.

Później w parafii św. Jakuba Apostoła o Bitwie Warszawskiej wykład wygłosił Grzegorz Wróbel, kustosz Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi. Kolejnym ważnym punktem była uroczysta Msza św., której przewodniczył i homilię wygłosił pasterz diecezji bp Andrzej F. Dziuba. Hierarcha modlił się w intencji wszystkich, którzy 100 lat temu oddali życie za ojczyznę. W liturgii uczestniczyli także: poseł Marek Matuszewski, Wojciech Brzeski z powiatu zgierskiego, Grzegorz Janeczek, burmistrz Głowna, Magdalena Błaszczyk, wiceburmistrz, a także poczty sztandarowe szkół. Świątynię wypełniła rzesza harcerzy ZHP Głowno i ZHR. Byli też członkowie Światowego Związku Żołnierzy AK, kombatanci.  Nie zabrakło także kapłanów i proboszczów z głowieńskich parafii. Uroczystość uświetniła orkiestra OSP Głowno.

Ordynariusz w homilii wiele miejsca poświęcił Matce Bożej, która jako pierwsza została z ciałem i duszą wzięta do nieba. Kaznodzieja nie pominął także wydarzeń sprzed 100 lat. - I wojna światowa dotknęła także waszą świątynię. Już w początkach wojny uległa ona zniszczeniu, ale jakby w symbolu ocalała figura Matki Bożej. Ocalał pewien znak nadziei w Maryi Wniebowziętej - zauważył biskup.

– To nie była tylko Bitwa Warszawska, to była bitwa Polski, przecież na zachodzie Niemcy nie mogli sobie darować utraty Wielkopolski, nie mogli sobie darować rodzącej się niepodległości Śląska. Polacy potrafili ostatecznie stawić czoła i odnieść heroiczne zwycięstwo, a modlitwa i jej skuteczność wyraziły się w symbolu "Cudu nad Wisłą". To jest cud jedności narodu, to jest cud Bogurodzicy, która towarzyszy naszym dziejom. To Maryja, ta Wniebowzięta, chciała być jeszcze raz obecna, tutaj na ziemi, w znaku wsparcia dla żołnierzy - podkreślał hierarcha.

- Dziś chcemy oddać wszystkim szacunek, od marszałka do najmniejszego żołnierza. Każdy miał wykonać swoje zadanie. Miarą udziału w tej walce było serce, była zdolność, był patriotyzm - mówił biskup.

 

Po Mszy św. biskup Dziuba poświęcił kamień węgielny pomnika Bitwy Warszawskiej 1920 znajdujący się przy świątyni. Na głazie póki, co nie ma nazwisk poległych. Parafia jak podkreślił ks. Stanisław Banach, proboszcz i dziekan głowieński poszukuje osób z miasta i okolicy, którzy oddali życie w Bitwie, której okrągłą rocznicę w tym roku obchodzimy.

Odsłonięcie pomnika planowane jest na 15 sierpnia 2021 roku. Po poświęceniu i złożeniu kwiatów uczestnicy liturgii przeszli do parku Armii Krajowej, gdzie został odsłonięty głaz upamiętniający Obrońców Ojczyzny w 100. rocznicę zwycięstwa nad bolszewikami.

Odsłonięcie, którego dokonali najmłodsi mieszkańcy miasta, poprzedziło odśpiewanie hymnu narodowego i pieśni patriotycznych, a także przemówienie Grzegorza Janeczka. Burmistrz, dziękując wszystkim za przybycie, wyraził radość z faktu, że tego dnia wszyscy wspólnie, najpierw w kościele, a potem pod pomnikiem, oddają cześć bohaterom. - Ten skromny obelisk niech będzie świadectwem wobec tych ludzi, którzy kiedyś wykonali swoje zadanie. Każde pokolenie stoi przed swoimi zadaniami. Niech ten pomnik będzie znakiem pamięci i przypomnieniem, że my też mamy swoje zadania wobec przyszłych pokoleń - mówił burmistrz. Na koniec włodarz przywołał zdanie wypowiedziane przez Józefa Piłsudskiego, wyryte w kamieniu: "Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, nie jest godzien teraźniejszości ani prawa do przyszłości".

Obelisk poświęcił bp Andrzej F. Dziuba. Przy pomniku zgromadzeni wspólnie zaśpiewali "O mój rozmarynie" i "Pierwszą kadrową". Dwie pieśni patriotyczne zaśpiewali także harcerze.