Jazz, soul, muzyka klasyczna, folk, reggae i disco. Spotkania muzyczne gromadzą tłumy i stają się wakacyjną tradycją w regionie.
Od ostatniej niedzieli czerwca przez całe wakacje trwają letnie koncerty w regionie między Łodzią a Warszawą. Dla każdego coś miłego, bowiem repertuar, zakres koncertów jest różnorodny. Od muzyki klasycznej po letnie dyskotekowe brzmienia. Do tej pory odbyły się Festiwal Muzyki Klasycznej i Organowej w Skierniewicach, VII Letni Festiwal im. Waldorffa w Radziejowicach, a to dopiero początek wakacji. Przed mieszkańcami jeszcze wiele muzycznych emocji, m.in. podczas XX Wędrownego Festiwalu Filharmonii Łódzkiej „Kolory Polski”, Bachowskich Koncertów Organowych i wielu innych, przygotowanych także przez lokalne zespoły.
Klasycznie
Koncerty muzyki klasycznej, organizowane w kościołach, salach koncertowych muzeów, pałaców i w namiotach festiwalowych, przyciągają tłumy, a gdy brakuje miejsca w środku, słuchacze na kocach piknikowych, leżakach wsłuchują się w brzmienia orkiestr symfonicznych, zespołów kameralnych, chórów, kwartetów, tercetów i solowych występów. Miłośników muzyki klasycznej nie brakuje. Świadczy o tym chociażby frekwencja podczas koncertu oratoryjnego „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”, podczas którego połączone siły uczniów i nauczycieli Samorządowej Szkoły Muzycznej w Skierniewicach i zaproszonych solistów wykonały oratorium napisane przez Andrzeja Głowienkę, światowej sławy tenora, solisty teatru La Scala. Teren pałacu w Radziejowicach przez tydzień gościł słuchaczy z okolic, ale i całej Polski, którzy przyjeżdżali wysłuchać w plenerze światowych artystów, orkiestr, m.in. Jagodziński Trio, Polskiej Orkiestry „Sinfonia Iuventus” im. Jerzego Semkowa czy Paola Pandolfa, wybitnego wiolonczelisty. Tego typu koncerty odbędą się także w Łowiczu, Rawie Mazowieckiej oraz w kościele św. Jana Chrzciciela i św. Rocha w Brochowie, gdzie co roku dużym zainteresowaniem cieszą się Letnie Recitale Chopinowskie organizowane przez Towarzystwo im. F. Chopina. Koncerty odbywają się w każdą niedzielę lipca i sierpnia o 13.15 po Mszy św. w kościele, w którym ochrzczony został kompozytor. Wstęp jest bezpłatny.
Rozrywkowo
Wakacje to ulubiony czas orkiestr dętych. Po pierwsze ze względu na grupowe wyjazdy, podczas których muzycy najpierw chodzą po górach lub wypoczywają na plaży, a wieczorami trenują w przyjemnych okolicznościach, często gromadząc mieszkańców, którzy przychodzą na koncerty. Po drugie to czas pikników, festynów i obchodów dni miejscowości, podczas których to właśnie lokalne orkiestry dęte zapewniają rozrywkę. – Mamy sporo muzyki rozrywkowej i z utęsknieniem czekamy na wakacje, bo w ciągu roku, nie ukrywam, częściej gramy utwory patriotyczne, kościelne, poważne. Jest w orkiestrach jakaś siła, zwłaszcza gdy także i nasza „branża” zyskuje nowych aranżerów, utwory opracowane są nieszablonowo, zaskakująco, a ludzie z chęcią tańczą do naszego akompaniamentu – mówi Karol Kadłubek, trębacz. Lipiec i sierpień to także konkursy, przeglądy zespołów i kapeli ludowych, spotkań „pod strzechą”. – Bardzo lubię letnie spotkania z muzyką i staram się korzystać z ich różnorodności. Są dni, kiedy zachwycam się dźwiękami skrzypiec, fortepianu, operowych głosów, ale są też takie, gdy mam ochotę na potańcówkę z chłopakiem i znajomymi. W ciągu roku tego brakuje, więc korzystamy, ile się da, w wakacje. Sama jestem muzykiem i wiem, że potrzeba nam różnorodności dźwięków, bo każdy inaczej wyobraża sobie muzykę słońca i relaksu. Dla jednych będą to lekkie, kameralne utwory muzyki klasycznej, dla drugich – dyskotekowe rytmy. W regionie jest w czym wybierać – zapewnia Agata Wielocha z Sochaczewa. O muzycznych wydarzeniach w regionie będziemy pisać na bieżąco na stronie: lowicz.gosc.pl.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się