W strugach deszczu z plecakami intencji, rekolekcje w drodze rozpoczęło ponad 400 pątników. Wielu na ten dzień czekało dwa lata. W zeszłym roku z powodu pandemii do Pani Jasnogórskiej pielgrzymowali jedynie księża i przedstawiciele służb pielgrzymkowych.
W piątek po Mszy św. w bazylice katedralnej w Łowiczu na pielgrzymi szlak wyruszyła 26. Łowicka Piesza Pielgrzymka Młodzieżową na Jasną Górę. Warto wspomnieć, że pielgrzymowanie dzień wcześniej rozpoczęły dwie z dziesięciu grup: cytrynowa i błękitna, które po dotarciu do Łowicza wraz z grupą zieloną uczestniczyły w apelu.
Porannej Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Andrzej F. Dziuba. Przy ołtarzu stanęli także byli przewodnicy pielgrzymki i przewodnicy poszczególnych grup, a także kilku proboszczów.
Przybyli do katedry pielgrzymi swoją przynależność do grup podkreślili kolorowymi koszulkami i chustami. Były też kolorowe znaczki i duży krzyż z napisem „Za siebie i za bliźniego”.
Kolejny rok z rzędu przewodnikiem pielgrzymki został ks. Tomasz Stępniak, zaś ojcem duchowym ks. Dionizy Mróz. W drodze pątnicy będą słuchać konferencji przygotowanych przez pijara o. Andrzeja Lisiaka.
Tegoroczne wędrowanie odbywa się pod hasłem: „Sęk w tym, jak zostać świętym? św. Józefie módl się za nami”. Od bohatera pierwszego planu, męża Maryi, pielgrzymi będą uczyli się stawania świętymi. – Czym jest świętość w jednym zdaniu odpowiedzieć się nie da – mówił bp. Andrzej F. Dziuba. – Świętość jest tak bogata, że nie da się dać jednej recepty, jak być świętym. Ona ma wiele różnych kolorów, jest piękną mozaiką i ta różnorodność tworzy dopiero piękny, różnorodny obraz. Nie ulega wątpliwości, że świętość musi być ciągłym spoglądaniem na Boga, który jest pierwszym, ostatecznym wzorem świętości, a jednocześnie gwarantem, że do świętości człowiek jest w stanie dojść. Podstawowym materiałem formacji do świętości jest objawione słowo Boże – dodał hierarcha.
Na pytanie czym jest świętość, próbowali także odpowiadać pielgrzymi. Dla ks. Jakuba Zakrzewskiego sposobem na świętość jest miłość do Boga i do ludzi oraz autentyczność każdego dnia. Zapytany o to samo przewodnik ks. Tomasz Stępniak wyznał, że chciałby być świętym. Świętość dla niego to przebywanie w obecności Boga. Zaś dla Natalii z grupy czerwonej to wędrowanie w kierunku dobra i unikanie zła.
Przed wymarszem w ducha pielgrzymki wprowadził zebranych ks. Dionizy, który zdradził, że podczas drogi będzie dzielił się z pielgrzymami myślami sługi Bożego ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. W dniu wymarszu pielgrzymi włączyli się w 33-dniowe ogólnopolskie przygotowania do jego beatyfikacji.
Jeszcze w katedrze przewodnik ks. Stępniak poprosił o modlitwę za śp. bp. Alojzego Orszulika i bp. Józefa Zawitkowskiego. Zmarli hierarchowie przez lata odwiedzali pielgrzymów na szlaku i wprowadzali ich przed tron Pani Jasnogórskiej.
Pątnicy na Jasną Górę dotrą 14 sierpnia. W trakcie dziewięciu dni pokonają blisko
Przed opuszczeniem Łowicza pielgrzymów tradycyjnie pożegnali bp Andrzej F. Dziuba, bp Wojciech Osial, burmistrz Łowicza, Krzysztof Kaliński i wicestarosta łowicki Piotr Malczyk.