W diecezji łowickiej Noce Świętych organizowane są od 2013 r., gdy podczas przygotowań do Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016 młodzi chcieli jednoczyć się na modlitwie. Inicjatywa szybko stała się tradycją, w którą angażują się poszczególne rejony diecezji, a z roku na rok przybywa miejsc, parafii, w których na ulicach można spotkać świętych i błogosławionych - w relikwiarzach i przebraniach.

Wiele dotychczasowych edycji Nocy Świętych miało swój temat przewodni, ale po raz pierwszy, właśnie w Kutnie, o świętości mówiono przez pryzmat patriotyzmu, wolności. 

Pomysłodawcą takiego tematu jest ks. Jacek Zieliński, wikariusz kutnowskiej parafii. - Mamy wielu świętych patriotów, którzy dziś też są obecni z nami w relikwiach. Patronka naszej parafii, św. Jadwiga Królowa, św. Jan Paweł II, bł. ks. Jerzy Popiełuszko - bohater naszej nocy. Oni walczyli o wolność, która stała się dla nich drogą do świętości. Poza tym daty 1 i 11 listopada są dość blisko siebie. Przy okazji tej pierwszej, dużo mówimy o świętości, która często łączy się z patriotyzmem, o którym z kolei dużo mówimy 10 dni później. Postanowiliśmy to połączyć, zwłaszcza, że nie brakuje nam wzorów ludzi, którzy oddali życie za ojczyznę - mówi ks. Zieliński. 

  Parafia św. Jadwigi w Kutnie to jedna z nielicznych, gdzie w przygotowanie Nocy Świętych zaangażowani byli głównie dorośli - rodzice, którzy w ten sposób chcieli pokazać swoim dzieciom bogactwo Kościoła i przykład wiary.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Bohaterem nocy był bł. ks. Jerzy Popiełuszko. - Osobiście dla mnie to wielka postać, męczennik naszych czasów, ale też jego kult jest bliski wiernym naszej parafii. Każdego 19. dnia miesiąca modlimy się litanią za jego wstawiennictwem, w parafii mamy jego relikwie i obraz w prezbiterium - dodaje ks. Jacek. 

Po raz pierwszy w przygotowanie wieczoru wśród aureoli mocno zaangażowani byli dorośli, którzy w ten sposób chcieli przekazać wiarę, dać przykład dzieciom i młodzieży. Zespół muzyczny bez wątpienia można nazwać rodzinnym, bowiem zagrali i zaśpiewali w nim mama z córką, tata z synem, rodzeństwo, kuzyni, a także siostry zakonne, które dla wielu wiernych wszystkich parafii w Kutnie są jak rodzina. 

Pieśni i utwory patriotyczno-religijne były starannie dobrane, nawiązywały do wydarzeń, postawy świętych, którzy obecni byli w relikwiach. O każdym z nich - św. Wawrzyńcu, św. Jadwidze, św. Janie Pawle II, bł. ks. Popiełuszce, św. Wincentym Pallottim, św. Gabrielu Perdolente, św. o. Pio - wierni dowiedzieli się ciekawostek, poznali ich życiorys i "rady", jak zostać świętym. 

  Ostatni wieczór października wierni z kutnowskich parafii postanowili spędzić wśród świętych i aniołów.
Magdalena Gorożankin /Foto Gość

Na brak obecności świętych wierni nie mogą narzekać. W świątyni nie ma ściany, na której nie widniałby wizerunek świętego lub błogosławionego. Wśród nich są: św. Jadwiga, św. Faustyna, św. Jan Paweł II, bł. kard. Wyszyński. W witrażach zdobiących okna kościoła znajdują się wizerunki świętych Polaków, także tych związanych z diecezją łowicką i Kutnem, m.in.: bł. o. Honorat Koźmiński, Błogosławieni Męczennicy Kutnowscy ks. Michał Woźniak i ks. Michał Oziębłowski, bł. Karolina Kózkówna, św. o. Maksymilian Maria Kolbe. 

Spotkanie, w modlitewnej części, zakończyło się adoracją Jezusa w Najświętszym Sakramencie i Koronką do Miłosierdzia Bożego w intencji ojczyzny i tego, by wciąż wzrastali w niej ludzie święci, gotowi bronić wiary i odważnie wyznający Chrystusa. 

Świadectwo wiary dali też najmłodsi, którzy odpowiedzieli pozytywnie na prośbę organizatorów i przebrali się za swoich ulubionych świętych, dlatego wśród zgromadzonych zasiedli m.in. św. Jadwiga, św. Jan Paweł II, o. Pio, bł. Dominik Savio, św. Rita, św. Barbara, św. Stanisław Kostka, św. Faustyna Kowalska.