W niedzielę 5 grudnia w sali barokowej Muzeum w Łowiczu odbyła się gala wręczenia Łowickich Róż.
Nagroda ustanowiona została uchwałą Rady Powiatu Łowickiego 21 grudnia 2009 roku. Od tamtej pory statuetka Łowicka Róża przyznawana jest za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania działalności kulturalnej oraz ochrony dóbr kultury. Dotąd gala wręczenia wyróżnień odbywała się w skansenie w Maurzycach. Jednak ze względu na obostrzenia sanitarne uroczystość przeniesiono do Muzeum w Łowiczu. W tym roku także ze względu na pamięć o zmarłych w 2020 r. laureatach – Stanisławie Wielcu i bp. Józefie Zawitkowskim. Statuetki otrzymało czterech twórców.
Trzech aż rok czekało na odebranie nagrody, ze względu na pandemię. Wśród zeszłorocznych laureatów są: Weronika Mońka-Chwała w kategorii twórczość artystyczna, Halina Kostecka w kategorii upowszechnianie kultury i Zofia Gala w kategorii ochrona dóbr kultury. Z kolei laureatem nagrody Łowicka Róża za 2021 r. w kategorii upowszechniania kultury został Włodzimierz Gala. Wszystkich laureatów bez wątpienia łączą miłość do folkloru, tradycji, pasja i oddanie.
– Nigdy nie pomyślałem, że za pasję można być nagrodzonym. Jestem bardzo wzruszony tym wyróżnieniem, to dodaje mi skrzydeł do dalszej działalności, podążania za folklorem, ludowizną – mówi W. Gala, który wraz z małżonką Zofią – laureatką 2020 r. – społecznie dokumentuje wydarzenia ludowe, folkowe na terenie województwa łódzkiego, prowadzi obszerne archiwum filmów, fotografii i artykułów. Wzruszenia nagrodą nie kryła także H. Kostecka, tancerka, choreografka, prowadząca od lat 90. XX w. zespół Kalina, działający w Domaniewicach. – Czasem myślę sobie, że jeszcze bym zatańczyła na scenie, że to wciąż moje miejsce, ale potem przychodzą moi podopieczni i wiem, że teraz moje miejsce jest za sceną, przy pilnowaniu, by dobrze wykonali układ, dawaniu rad i wskazówek. Dzięki nim wiem, że „nie wszystek umrę”, bo w tańcu będą o mnie pamiętać – mówi H. Kostecka. Weroniki Mońki-Chwały łowickiej publiczności nie trzeba przedstawiać, za to ona przedstawia łowicką kulturę śpiewem i grą na skrzypcach, reprezentując Łowicz na całym świecie (ostatnio w Dubaju).
Wyróżnienia wręczyli starosta łowicki Marcin Kosiorek oraz przewodnicząca kapituły nagrody Anna Staniszewska. Galę uświetnił koncert Malwiny i Agaty Ciesielskich wraz z Kapelą Szymona Mońki, Zespołu Śpiewaczego „Ksinzoki” oraz Zespołu Pieśni i Tańca „Blichowiacy”. Ich występ był dedykowany zmarłym w ubiegłym roku laureatom nagrody – bp. Zawitkowskiemu i S. Wielcowi.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się