Po raz piąty z parafii św. Barbary w Głownie wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa. Pierwszy etap z wiernymi pokonał bp Andrzej F. Dziuba.
W tym roku po raz kolejny na szlak wyruszyli pątnicy Ekstremalnych Dróg Krzyżowych. Przybyło tras, kilometrów i osób podejmujących wyzwanie. W tym roku do własnych intencji każdy z pątników dodał tę o pokój w Ukrainie.
EDK wyruszyły m.in. z Ozorkowa, Żyrardowa, Żychlina, Rybna, Iłowa, Sochaczewa, Kutna czy Głowna.
Głowieńska EDK rozpoczęła się Mszą św. pod przewodnictwem pasterza diecezji. – Jako dzieci Boga, pragniemy podążać Jego drogami. Doświadczenie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest piękną próbą i darem poznania Boga i poznania siebie. Bez tego EDK jest tylko jakimś wysiłkiem fizycznym uprawianym przez wielu ludzi. Tymczasem tutaj poznajemy Boga i siebie, co powinno prowadzić do wdzięczności, do dziękczynienia za to, że Bóg daje mi tę szansę i że Bóg będzie mi towarzyszył na tej drodze, że będzie harmonia moich sił i wysiłków z Jego silą i mocą – mówił w homilii biskup.
Podczas Eucharystii biskup poświęcił drewniane krzyżyki, które uczestnicy zabrali ze sobą. Każdy otrzymał też specjalne błogosławieństwo biskupie zapisane na obrazku. Pielgrzymi mieli do wyboru 3 trasy na: 30, 40 i
Po Mszy św. na Ekstremalną Drogę Krzyżową z wiernymi wyruszył biskup ordynariusz, który swoje wędrowanie zakończył w kaplicy szpitalnej pw. św. Rity.
Idąc, biskup dziękował tym, którzy zdecydowali się wyruszyć, którzy zdecydowali się na ten wysiłek. – Moją intencją była troska o powołania kapłańskie, a także o owoce przeżycia Wielkiego Postu. Wydaje się niekiedy, że ten czas stał się czasem zwyczajnym, powszednim. Chciałbym, byśmy wszyscy w diecezji głęboko przeżyli ten Wielki Post, mając na względzie także prośbę o pokój w Ukrainie, mając także na względzie zgodę między nami w Polsce, bo jest tak blisko do wzajemnych nieporozumień. Słowem, które ludzkość najczęściej wypowiada jest „wojna”, dlatego też szczególnie mi zależy mi na tym, byśmy sami poprzez modlitwę, umartwienie dokonali dzieła pokoju w sobie, wśród siebie i pomogli Ukrainie dojść do pokoju. Kościół powinien się w to bardziej zaangażować, być bardziej twórczy, jednoznaczny, bo Ci ludzie na to zasługują – mówił bp Dziuba.
Wiele osób, które nie mogły podjąć wysiłku, przez całą noc uczestniczyło w adoracji Najświętszego Sakramentu, podczas której odprawiono m.in. Drogę Krzyżową, prowadzoną przez Stowarzyszenie Rycerstwa Niepokalanej, a także Różaniec, poprowadzony przez Róże Różańcowe. Koordynatorem tamtejszej EDK był ks. Zbigniew Kielan.