– Przez kilka godzin nie można sobie wyrobić opinii i zdecydować, czy to właściwy wybór. Jednak rozmowy, zwiedzanie szkoły zachęcają do poznania jej bliżej, a to możliwe dzięki mediom społecznościowym i nawiązanym kontaktom – mówi Wiktoria Pachlińska.
Ostatnie dni kwietnia to w szkołach średnich czas dni otwartych. Przez kilka godzin pracownie, obiekty sportowe, a przede wszystkim nauczyciele i uczniowie są do dyspozycji kandydatów zainteresowanych nauką w placówkach. Z roku na rok wzrasta zainteresowanie nauką w katolickich szkołach średnich. W diecezji łowickiej prym wiodą skierniewicki „Klasyk” i rawski „Katolik”. Z odmienną od publicznych szkół ofertą przychodzi także szkoła sióstr niepokalanek w Szymanowie. Jak przyznają uczniowie – katolickie nie znaczy gorsze, wręcz przeciwnie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.